19.02.2023
Niewinne igraszki czy ostra walka? Naukowcy przeanalizowali zachowania kotów
Pola Bajera
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Masz dwa koty, które lubisz obserwować? Problem pojawia się, gdy musisz ocenić, czy interakcja zwiastuje walkę, czy raczej zabawę. Nowe analizy naukowe dają odpowiedź na to pytanie!
fot. Shutterstock
Cienka granica
Granica między niewinną zabawą a przyczynkiem do walki jest bardzo cienka. Skąd wiedzieć, kiedy nasze koty oddają się czystym igraszkom, a kiedy coś zaczyna być na rzeczy i frajda przeradza się w jatkę? Nowe badania opublikowane w czasopiśmie naukowym Scientific Reports dotyczyły właśnie kwestii zabawy i walki w kocim świecie. Najbardziej interesujące jest to, że wspomniane analizy bazują na prostych zachowaniach kotów, które może zaobserwować każdy z nas, a nie tylko naukowiec w środowisku laboratoryjnym. Dzięki obserwacji tych najprostszych reakcji można sprecyzować, co jest zabawą, a co prowadzi do konfliktów.
Typy kocich zachowań
Podczas badania prowadzonego przez Noemę Gajdoš-Kmecovą (University of Veterinary Medicine and Pharmacy, Słowacja oraz University of Lincoln, Wielka Brytania) obejrzano 105 nagrań pokazujących interakcje między 210 kotami. Później na podstawie obserwacji zachowań zwierząt ich konkretne działania podzielono na 6 kategorii:
- bezruch (bezczynność): głowa i ciało w bezruchu w danej pozycji, np. przykurczonej,
- zapasy: interakcja między kotami z „chwytami” przypominającymi zapaśnicze,
- gonitwa: jeden kot ucieka, a drugi goni go w szaleńczym biegu,
- interakcje bezpośrednie: zbliżanie się, wzajemne pielęgnowanie, jeżące się futro na grzbiecie,
- inne zachowania: uwaga skierowana na siebie samego, np. lizanie się; bądź też na obiekty, np. picie,
- wokalizacja: pomiaukiwanie, syczenie i warczenie.
Zabawa czy walka? Kocie interakcje
Bazując na filmikach, rozróżniono 3 kategorie interakcji między kotami: zabawowe, agonistyczne i pośrednie. Każda z nich charakteryzuje się innym stopniem nasilenia konkretnych zachowań.
1. Interakcje zabawowe
Jeżeli koty zachowują się tak, jak gdyby uprawiały zapasy, to najprawdopodobniej jest to zwykła zabawa. Mruczki „policzkujące” się łapkami, przygniatające się wzajemnie swoimi ciałami, i co najważniejsze, robiące to w ciszy i bez wokalizowania, najpewniej beztrosko się bawią. Do tej grupy trafiło aż 40% kotów widocznych na filmikach.
2. Interakcje agonistyczne
Gdy mruczki gonią się i na zmianę często zastygają w bezruchu, a także wokalizują, miaucząc lub sycząc na siebie wzajemnie, to możemy być praktycznie pewni, że walczą. Istotny jest także przebieg gonitwy. Jeśli koty uciekają na zmianę, to wszystko jest w porządku. Natomiast, jeżeli przysłowiowego drapaka daje wciąż ten sam zwierzak, to może być to sygnał, że coś jest nie tak. W badaniu interakcje agonistyczne przejawiało 32% kotów.
3. Interakcje pośrednie
Dla tej grupy charakterystyczne jest wchodzenie w dłuższe interakcje z przerwami między nimi. Ta kategoria ma w sobie elementy zachowań zabawowych i agonistycznych zarazem. Interakcje pośrednie są bardziej zbliżone do tych zabawowych, jednak należy pamiętać o tym, że zabawa w każdej chwili może stać się agonistyczna. Wspomniane przerwy w interakcji mają służyć ponawianej ocenie sytuacji i partnera przez kota. Tym samym mają zapobiec przemianie zabawy w agresję. Do tej grupy przyporządkowano 28% zwierzaków z analizowanych filmików.
Szerszy punkt widzenia
Każdy z nas może przeanalizować zachowania swoich kotów w domu, na własną rękę. Zwracając uwagę na rzeczy, o których piszą naukowcy, będziemy w stanie ustalić, czy nasze koty tylko się bawią, czy też może szykują się do ostrzejszej walki. Jednak należy pamiętać, że bardzo często zwierzęta potrafią komunikować się o wiele subtelniej. Chodzi o mimikę, ułożenie ogona bądź uszu, czy nawet produkcję feromonów.
Jeżeli twoje koty są ze sobą naprawdę blisko i żyją w zgodzie, a raz na jakiś czas zdarzy im się przejawiać agonistyczne zachowania, to absolutnie nie ma się czym martwić. To normalne! Oczywiście, jeżeli takie zachowanie nie występuje zbyt często i nie jest specjalnie krwawe.
Innym możliwym scenariuszem mogą być napięcie i ciągłe bójki między zwierzakami. Wówczas warto zwrócić większą uwagę na agonistyczne zachowania, by potem móc opowiedzieć o nich weterynarzowi bądź behawioryście. Jeżeli zwrócimy się do specjalisty dość wcześnie, to bardzo możliwe, że uda nam się w porę polepszyć relację kocich współlokatorów. A to wszystko po to, by obydwu mruczkom żyło się lepiej.
Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.
Zobacz powiązane artykuły
10.10.2024
Mój kot jest jedynakiem. Czy można zaprzyjaźnić go z drugim kotem?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że jeden kot w domu to za mało. Czy adopcja drugiego kota to dobry pomysł?
undefined
03.10.2024
Dlaczego kot tak uparcie unika legowiska?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kota do legowiska nie przekona ani jego wysoka cena, ani uroczy kolor. Jak więc go namówić, by w nim spał? I dlaczego tak uparcie się przed nim broni?
undefined
27.09.2024
Dlaczego nie powinieneś bawić się z kotem na łóżku?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pozwolisz raz, a później kolejny i następny. Tym sposobem z łóżka zrobisz… atrakcyjny plac zabaw dla kota.
undefined