27.03.2024

Dlaczego do kociego opiekuna lepiej nie wpadać bez zapowiedzi?

Nikoletta Parchimowicz

Nikoletta Parchimowicz

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Do domu kociarza lepiej nie wpadać bez zapowiedzi! A dlaczego? Jest kilka przyczyn, dla których warto wystrzegać się przypadkowych odwiedzin. Sprawdźmy, o czym konkretnie mowa.

odwiedziny u kociarza

fot. Shutterstock

W większości kultur domownicy cieszą się z powodu gości i radują na ich widok. Obowiązkiem jest ich hojne ugoszczenie, poczęstowanie strawą, zaproponowanie noclegu i wszelkiej pomocy. Odwiedzającego uważa się za szczęście i błogosławieństwo, dlatego też należy go szanować. Tyle teorii. W praktyce na widok gości się uśmiechamy, ale tak naprawdę często z tyłu głowy liczymy minuty do ich wyjścia. Szczególnie dotyczy to tych nieproszonych i niezapowiedzianych. A czy kociarze lubią gości? Hmmm… Oto kilka powodów, dla których niezapowiedziane odwiedziny u kociarza to nie najlepszy pomysł.

1. Koty nie lubią gości...?

Nie wszystkie koty przepadają za gośćmi – niektóre się nimi bardzo  zestresują. Kotu na widok obcych może włączyć się zasada: uciekaj albo walcz (z ang. fight or flight). Wybór tej drugiej opcji oznacza, że kot może schować sie w szafie albo innym miejscu na długie godziny i nie chcieć stamtąd wyjść. To nie tylko problem organizacyjny, ale również podpowiedź, że doszło u niego do ekspozycji na wysoki poziom kortyzolu we krwi. A ten hormon stresu czyni szczególne spustoszenie w kocim organizmie.

Nie ma co fundować kotu stresu, jeśli ten jest wyjątkowo lękliwy. Opiekun z pewnością nie ucieszy się z powodu narażenia jego mruczka na dyskomfort, gdyż taka wizyta może generować problemy nawet przez kilka następnych dni. Zdecydowanie lepiej uprzedzić o planowanych odwiedzinach. Kociarze będą mieć czas, by np. zamknąć podopiecznego w osobnym pomieszczeniu bądź nafaszerować go walerianą.

2. Opcja „fight”

Nie każdy kot będzie jednak uciekał... Niektóre wybiorą opcję walk. Agresywne koty to w większości przerażone koty. Choć nikt nie ma wobec nich złych zamiarów, to brak wyczucia, harmider, nieznajome zapachy, a co gorsza – dzieci mogą wyzwolić w mruczku wybuchowe reakcje. Jeśli jednak wpadliśmy do kociego domu, nie atakujmy mruczka głaskami, przytulasami, nie uszczęśliwiajmy go braniem na ręce czy kolana. Poczekajmy, aż kot sam do nas przyjdzie. Tylko taka forma kontaktu ma sens w jego świecie! A nas ochroni przed ranami...

3. Kot-wędrowniczek

Są koty, które niemiłosiernie tęsknią za wolnością. Przesiadują pod drzwiami dniami i nocami i tylko czekają na tę jedną jedyną okazję, by czmychnąć. Kociarze, którzy o tym wiedzą, chronią kota przed szansą wydostania się. Jeśli mają niezapowiedzianych gości, w zamieszaniu kot może łatwo czmychnąć na zewnątrz. I w najlepszym wypadku potem wróci, a w najgorszym... skończy pod kołami...

4. Kociarze po prostu nie lubią gości?

Badania naukowe potwierdziły, że miłośnicy kotów są zazwyczaj introwertykami, mocno wszystko przeżywają, dużo myślą, są bardzo wrażliwi, pamiętliwi, czasami neurotyczni. Nie są duszami towarzystwa, nie otaczają się szerokim gronem znajomych, wolą spędzać czas ze swoim mruczkiem na kanapie, czytając książkę, aniżeli na imprezie wśród głośnego tłumu. To oczywiście uogólnienia, ale… faktem jest, że cechy te dotyczą wielu kocich opiekunów. Dlatego zapowiedź ewentualnych odwiedzin zawsze będzie mile widziana. A jeszcze milej widziany będzie brak odwiedzin…

Niezapowiedziane odwiedziny u kociarza

Jak widzisz, niezapowiedziana wizyta w domu, gdzie mieszkają koty, może spowodować więcej szkód niż pożytku. Szczególnie dla kota, choć dla jego opiekuna również. Jednak nie demonizujmy już tak tych kociarzy! Tak naprawdę to przecież ludzie z wielkimi sercami. Nigdy nie odmówią gościny, ale… kolejnemu kotu! Dość tych żartów. Koci opiekunowie są otwarci również na innych ludzi i zawsze chętni do pomocy. Dlatego mają wielu przyjaciół. I to nie tylko wśród kotów.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Nikoletta Parchimowicz
Nikoletta Parchimowicz

Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Zobacz powiązane artykuły

09.10.2024

Zostawianie kota samego w domu – o czym trzeba pamiętać?

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Zastanawiałeś się kiedyś, co robi twój kot, kiedy zostaje sam w domu? Jeśli myślisz, że całymi dniami śpi, to… masz rację. Ale tylko w połowie! Mruczkom przypisuje się często niezależność i powściągliwość. Nie znaczy to jednak, że czasami i one nie czują się samotne. Chociaż koty rzeczywiście radzą sobie z brakiem towarzystwa lepiej niż psy, jednak pozostawienie ich bez opieki również wymaga odpowiedniego przygotowania. Jak się za to zabrać?

kot sam w domu

undefined

19.09.2024

Jakie wymagania powinna spełniać kocia kuweta?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kuweta dla kota powinny być przede wszystkim wybrana z uwzględnieniem potrzeb twojego pupila, specyfiki miejsca, w którym ma stanąć, jak i twojej wygody. Dzisiaj nowoczesne rozwiązania, na które warto zwrócić uwagę to na przykład funkcje samoczyszczenia się kuwet i wyposażenie ich w specjalistyczne filtry.

kuweta dla kota - na co zwrócić uwagę

undefined

18.09.2024

Jak często sprzątać kuwetę kota?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Codziennie, dwa razy w tygodniu, raz na tydzień? Prawidłowa obsługa kociej kuwety jest nieco bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.

jak często sprzątać kuwetę kota

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się