11.06.2019
Nikt nie chce go zaadoptować, bo… ciągle kicha
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ten mruczek jest wyjątkowo przyjazny i kochany. Mimo to nie może znaleźć stałego domu. Dlaczego? Wszystko z powodu specyficznej przypadłości.
fot. Shutterstock
Ten uroczy kocurek już od dawna szuka stałego domku. Jest śliczny, przyjazny i bardzo chciałby mieć swoją rodzinę. Niestety, jego nietypowa przypadłość sprawia, że nikt nie chce go przygarnąć. Dlaczego? Otóż wciąż kichający kot wydaje się dla potencjalnych opiekunów niezwykle problematyczny…
Poznajcie Elliota
Elliot to 9-letni pręgowany kocur, który większość swojego życia spędził na samotnej tułaczce. Jako bezpański kot wałęsał się po okolicy Sussex w Anglii. Pewnego dnia spotkał na swojej drodze człowieka, który postanowił dać mu dom. Nowy opiekun szybko zdał sobie jednak sprawę, że jest uczulony na kota i postanowił go oddać. Na szczęście przywiózł go do ośrodka adopcyjnego, a nie pozostawił na pastwę losu. Tak Elliot trafił do National Cat Adoption Center – organizacji charytatywnej z Wielkiej Brytanii, zajmującej się poszukiwaniem domów dla kotów.
Wyjątkowy kot
Pracownicy schroniska od razu odkryli, co było rzeczywistą przyczyną, dla której go oddano. Otóż Elliot to wyjątkowy kot z wyjątkową przypadłością. Mruczek nie może przestać… kichać. Weterynarz zdiagnozował u niego niezakaźny nieżyt nosa. W niektóre dni Elliot w ogóle nie kicha. W inne zaś długie ataki kichania nie dają mu spokoju. Kociak ma pewne uszkodzenia kości w nosie i to sprawia, że trudno mu pomóc w pozbyciu się choroby.
Jednak nie przeszkadza mu to w byciu szczęśliwym i serdecznym facetem – mówi w komunikacie prasowym Tania Marsh, zastępca kierownika National Cat Adoption Centre Cats Protection
Nawyk kichania utrudnia mu znalezienie stałego domu. Z pewnością kichający kot wydaje się problematyczny; ludzie boją się także, że Elliot roznosi chorobę, że wymaga specjalistycznej opieki. Tymczasem w przypadku Elliota ta przypadłość nie jest ani groźna, ani zaraźliwa. Powinna stanowić o wyjątkowości kota, a nie dyskwalifikować go w procesie adopcji. Kocurek jest bez wątpienia unikalny i zasługuje na człowieka, który to zrozumie i doceni.
Kichający kot
Elliot jest definicją czułości i słodkości. Pracownicy centrum mówią, że nie odkleja się od nich nawet na chwilę. Potrzebuje uczucia i nie wstydzi się okazywać swoich własnych emocji. Z pewnością dałby wszystko, co tylko może komuś, kto zdecydowałby się na zaadoptowanie go. Większość czasu spędzałby na wylegiwanie się na kolanach i kizianiu ze swoim człowiekiem. Oczywiście z przerwami na… kichanie! Czy jednak ktoś taki się znajdzie?
Mamy nadzieję, że po Elliota zgłosi się ktoś, kto będzie w stanie spojrzeć na niego jako na cudownego kociaka i nie będzie przeszkadzała mu jego nietypowa przypadłość. Z pewnością zyska w zamian prawdziwego przyjaciela. W końcu każdy kot zasługuje na kochający dom. Nawet jeśli jest to wciąż kichający kot.
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
08.08.2025
Kot z charakterem, czyli dzień w „Kocim Mrraju”! Co wydarzyło się na niezwykłym evencie?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Warszawa na chwilę zamieniła się w krainę szczęśliwych mruczków. Przed wejściem do CH Westfield Arkadia pojawiła się przestrzeń, w której to koty - a właściwie ich osobowości - grały główną rolę. Strefa WHISKAS® „Koci Mrraj” przyciągnęła dziesiątki opiekunów, którzy chcieli lepiej zrozumieć swoich pupili.
undefined
05.08.2025
Kot z charakterem – i to jakim! Poznaj osobowość swojego mruczka w "Kocim Mrraju"!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kto żyje z kotem, ten wie: nie ma dwóch takich samych mruczków. Jeden z impetem wskakuje na szafę, drugi woli zaszyć się w kartonie i przeczekać dzień w ciszy. Jeden uwielbia gości, inny znika, zanim zdążysz powiedzieć „dzień dobry”. To nie tylko kwestia kaprysu, a osobowości! I choć przez lata sądzono, że koty są trudne do rozszyfrowania, dziś wiemy: każdy z nich to unikat.
undefined
22.05.2025
22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Dlaczego to ważna data?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt – święto ważne nie tylko dla aktywistów i organizacji prozwierzęcych, ale również dla każdej osoby, która traktuje zwierzaki z szacunkiem i troską. To idealna okazja do refleksji nad tym, jak chronimy naszych braci mniejszych i co jeszcze możemy zrobić, by zapewnić im życie wolne od cierpienia.
undefined