07.12.2019
Bezdomny kot zakradł się do ZOO. Odnalazł tam przyjaciela!
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
„Odważny, spragniony jedzenia i towarzystwa, a może lekkomyślny?” - tak myśleli pracownicy ZOO, kiedy kot zakradł się do zagrody, w której mieszkał ryś.
fot. www.facebook.com/usatoday/?tn-str=k*F
Kto powiedział, że mruczki nie są przyjazne? Ten bezdomny kociak w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia, pożywienia, a może nawet i towarzystwa, powędrował do ZOO. Cóż, kot miał dobrego nosa, zakradając się do jednej z klatek znajdującej się na terenie ogrodu zoologicznego, ponieważ ryś przyjął mruczącego intruza. Co więcej, zwierzęta stały się sobie szczególnie bliskie.
Kot i ryś – niezwykła przyjaźń
ZOO w Petersburgu zamieszkuje ponad 600 różnych gatunków zwierząt – od alpak i lamy po bezkręgowce i ryby. Kilka lat temu jednak cała uwaga skupiła się na rysiu. Większość z nas, choć podziwia te drapieżniki, to woli robić to z pewnego dystansu. Pewien mały kotek myślał zupełnie inaczej i wkradł się do jego klatki. Intruz prawdopodobnie włamał się do ZOO w poszukiwaniu jedzenia i schronienia. Koci nosek zaprowadził go wprost do zagrody, w której mieszkał ryś – znalazł tam nie tylko pożywienie, ale też i nowego przyjaciela.
Pracownicy ogrodu zoologicznego nie ukrywali swojego przerażenia, kiedy lokatorka klatki – Linda – zbliżyła się do malutkiego kotka. Ryś jednak nie miał w planach pożywić się nieproszonym gościem, a zamiast tego serdecznie go przywitał.
Gwiazdy ZOO
Pomimo różnic w wielkości, kot i ryś od razu zapałali do siebie sympatią i stali się przyjaciółmi. Linda z przyjemnością dzieliła się jedzeniem z Dusją. Zwierzaki razem dorastały i spędzały ze sobą każdą chwilę. Każdy chciał zobaczyć niezwykłą przyjaźń. Ludzie przyjeżdżali do ZOO specjalnie dla kota i rysia, którzy stali się gwiazdami petersburskiego ogrodu zoologicznego. Co więcej, nie była to tylko chwilowa zażyłość. Po kilku latach od pierwszego spotkania zwierząt pracownicy ZOO opublikowali filmik, na którym widać, że kot i ryś wciąż żyją w harmonii.
Ta historia dowodzi, że prawdziwa przyjaźń nie zna żadnych granic, również tych międzygatunkowych.
źródło: animalchannel.co | zdjęcie główne: www.facebook.com
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
27.03.2024
Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
undefined
22.03.2024
„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.
undefined
20.03.2024
Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?
undefined