16.01.2020

Nastolatka po trzech latach spotkała swojego zaginionego kota w schronisku

author-avatar.svg

Agata Kufel

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dziewczyna zgłosiła się na wolontariat do schroniska. Nieoczekiwanie jeden z kotów wydał jej się zaskakująco znajomy…

spotkała zaginionego kota

fot. Shutterstock

Gdy zniknął jej ukochany mruczek o imieniu Spunky, Hannah Rountree była załamana. Trzy lata później dziewczyna nieoczekiwanie spotkała swojego zaginionego kota w… schronisku.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Hannah miała tylko 12 lat, gdy jej czarno-biały kot Spunky uciekł z domu i zaginął po nim wszelki ślad. Tygodnie intensywnych poszukiwań nie przyniosły żadnego rezultatu. Wydawało się, że mruczek zniknął na zawsze. Dziewczyna bardzo przeżyła utratę przyjaciela i długo nie mogła się z nią pogodzić. Paradoksalnie, to przykre wydarzenie sprawiło, że jej miłość do zwierząt stała się jeszcze silniejsza. Chcąc zrobić coś dobrego, Hannah zaczęła spędzać czas w schroniskach, pomagając jako wolontariuszka. Nie mogła przewidzieć, że w jednym z nich czeka na nią zaskakująca niespodzianka…

Trzy lata po zniknięciu Spunky’ego, Hannah rozpoczęła wolontariat w Saving Grace Pet Adoption Center w Roseburg, w stanie Oregon. Była tam zaledwie dwa dni, gdy jej uwagę zwrócił jeden z podopiecznych placówki. Czarno-biały kot, którego dopiero co oddała jakaś rodzina, bo nie mogła się nim zająć, wydał się Hannah dziwnie znajomy. Do złudzenia przypominał jej utraconego – jak się wydawało – przed laty przyjaciela… Dziewczyna zaczęła wypytywać o niego pracowników schroniska. Wkrótce zrozumiała, że właśnie…

…spotkała swojego zaginionego kota!

Hannah początkowo nie mogła w to uwierzyć, ale fakty mówiły same za siebie. Od dyrektorki placówki usłyszała, że po raz pierwszy Spunky trafił do schroniska wprost z ulicy, jesienią 2019 roku. Otrzymał wówczas imię Bear. Stosunkowo szybko został adoptowany przez jakąś rodzinę, która jednak zwróciła go, gdy zorientowała się, że kocur nie łowi myszy. Mniej więcej w tym samym czasie w placówce pojawiła się też Hannah, co należy uznać za prawdziwe zrządzenie losu!

To po prostu doskonałe, że udało jej się odnaleźć swojego kota, pomagając nam – komentuje dyrektor schroniska, Wendy Kang.

Oczywiście Spunky – znany przez pewien czas jako Bear – wrócił razem z Hannah do domu. Cała rodzina jest zachwycona jego niespodziewanym powrotem. Sam kot nie potrzebował wiele czasu, by odnaleźć się w sytuacji – nic dziwnego, w końcu wrócił do siebie!

źródło: animalchannel.co |zdjęcia: facebook.com

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

09.04.2024

Bił, topił i wieszał kota na kablu. Sadysta usłyszał wyrok

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W 2022 roku internetową społecznością wstrząsnął filmik, na którym mieszkaniec Gdyni w bezduszny sposób znęcał się nad kotem. Sprawiedliwość w końcu zwyciężyła, a sprawcę spotkała zasłużona kara.

znecal sie nad kotem

undefined

04.04.2024

Dzień Zwierząt Bezdomnych – jak wspierać bezdomne koty?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Dzień Bezdomnych Zwierząt to dobra okazja, aby pochylić się nad losem kotów, które nie mają domów. Wiele z nich otacza nasz każdego dnia, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jak im pomagać?

dzień bezdomnych zwierząt koty

undefined

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się