Najstarszy żyjący kot na świecie!
Flossie urodziła się 29 grudnia 1995 roku w Anglii. Obecnie ma prawie 27 lat i tym samym została najstarszym aktualnie żyjącym kotem świata. Oznacza to, że ma około 124 lata w przeliczeniu na wiek ludzki. Sędziwa kotka doczekała się wpisu w Księdze rekordów Guinnessa jeszcze przed nadchodzącymi urodzinami. Kiedy pobiła rekord, miała dokładnie 26 lat i 316 dni, jednakże jeszcze nie przerosła historycznego wyniku… Ciężko uwierzyć, ale najstarszy mruczek w historii miał aż 38 lat i 3 dni: rekord ten ustanowiła w 2005 r. amerykańska kotka Creme Puff i od tego roku wciąż pozostaje niezwyciężona.
https://twitter.com/GWR/status/1595565081021992960?s=20&t=6cCOIyXtQHLZEj5H0zC1sgKilka dachów nad głową
Towarzyszka do ostatnich dni
Jak na długowieczną kotkę przystało, Flossie może pochwalić się kilkoma opiekunami. Jej doświadczenia były różnorodne i nie zamykają się w jednym domu na całe życie. Można powiedzieć, że kotka poznała smak przebywania z różnymi opiekunami… Jeszcze jako kociaka, przygarnęła ją pracownica szpitala w Liverpoolu, gdyż bezbronna Flossie błąkała się w okolicach placówki. Z pierwszą opiekunką spędziła 10 lat, aż do jej śmierci. Potem żyła kolejnych 14 lat u siostry tej kobiety i także towarzyszyła jej aż do końca…
Rówieśniczki
Następnie kotka zamieszkała z synem ostatniej opiekunki, jednak po 3 latach postanowił oddać ją do specjalnej organizacji charytatywnej Cats Protection. Nie była to łatwa decyzja, jednak mężczyzna nie był w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb, zatem szukał pomocy z zewnątrz. Wszyscy myśleli, że Flossie już do końca pozostanie w organizacji ze względu na jej sędziwy wiek. Jednak ku ogromnemu zaskoczeniu wolontariuszy, koteczka ponownie została adoptowana przez niejaką Vicky Green. Vicky to 27-letnia dziewczyna (w teorii kobieta i kotka są więc swoimi rówieśniczkami), która wcześniej nieraz opiekowała się kocimi seniorami.
Kojąca koegzystencja
Vicky Green mówi, że mieszkając z rekordzistką świata czuje się, jak gdyby to Flossie była królową domu:
Nie czuję się, jakbym dzieliła dom z najstarszą kotką świata, czuję, jak gdyby to był jej dom i mam wrażenie, że to ja naruszam jej przestrzeń. Świetnie się bawię, [Flossie – przyp. red.] jest przemiłą współlokatorką. (…) Dogadujemy się świetnie, w ogóle nie czuję, że mieszkam z seniorem – opowiada Vicky Green, obecna opiekunka kotki, w filmiku dla Guinness World Records.
27-latka chce zapewnić kotce jak najlepsze warunki na stare lata. Pragnie, żeby niczego jej nie brakowało, i by zawsze czuła, że to miejsce jest jej prawdziwym domem:
Nie wydaje mi się, żebym traktowała ją jakoś inaczej, ze względu na to, że jest światową rekordzistką. Adoptowałam ją, dlatego, że chciałam stworzyć dla niej dom na stare lata. Dostaje wszystko, na co ma ochotę. Chciałabym sprawić, by te ostatnie lata były najlepszymi, jakie miała. Po prostu chcę mieć pewność, że dobrze jej się żyje – podsumowuje opiekunka w wywiadzie dla Guinness World Records.
Źródła: https://buzz.gazeta.pl/buzz/7,156947,29198500,najstarszy-kot-na-swiecie-flossie-jest-w-wieku-swojej-wlascicielki.html , https://www.focus.pl/artykul/flossie-najstarszy-kot-na-swiecie