20.05.2023
Lekkomyślne zachowanie byłego piłkarza Manchesteru City – zabrał na spacer... tygrysa!
Pola Bajera
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Spacer z tygrysem u boku... czy to aby nie przesada? Jak zareagowali przechodzący nieopodal ludzie? Śmiemy wątpić, że czuli się bezpiecznie. A jak czuł się sam tygrys prowadzony na łańcuchu? Przyjrzyjmy się dokładniej nieodpowiedzialnemu postępowaniu byłej gwiazdy Manchesteru City.
fot. Shutterstock
Zła sława
Jason Denayer jest byłym piłkarzem Manchesteru City, obecnie grającym w klubie piłkarskim ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich o nazwie Shabab Al-Ahli Dubaj. Ponadto występuje też w reprezentacji Belgii, ze względu na swoje pochodzenie. Jako gracz piłki nożnej raczej nie osiąga większych sukcesów. Jednak ostatnio znalazł się na językach za sprawą treści, którą udostępnił na swoim profilu instagramowym. Mianowicie opublikował filmik, na którym wyprowadza na spacer... dzikiego kota.
Spacer z tygrysem. Kontrowersyjne wideo
Na filmiku widać piłkarza, który trzyma tygrysa na łańcuchu i przechadza się z nim po chodniku wzdłuż pasma zieleni. Jason opatrzył wideo podpisem walking my cat (z ang. wyprowadzając mojego kota). Nagranie wzbudziło wiele kontrowersji. Piłkarz pokazał brak szacunku do wolności i dzikości stworzenia, któremu przecież bardzo daleko do posłusznego kanapowca.
Co ciekawe, początkowo Jason ograniczył dostęp do sekcji komentarzy, a ostatecznie usunął post z filmikiem kilka dni po jego publikacji. Widocznie negatywne opinie w komentarzach musiały mu dać do myślenia.
Reakcja internautów
Po publikacji filmiku rozpętała się istna burza w komentarzach. Dyskusja na temat tej sprawy z Instagrama przeniosła się także na inne portale społecznościowe (np. na Twittera czy TikToka), a także do internetu ogólnie. Wśród negatywnych komentarzy pojawiały się także te pozytywne, np.: „Król lew ze swoim tygrysem”. Jednak zdecydowanie przeważała krytyka ze strony obrońców praw zwierząt:
- Tygrysy to nie zwierzęta do wyprowadzania na smyczy, są pięknymi, dzikimi stworzeniami, które powinny przebywać w swoim naturalnym środowisku, (...) a nie na koniuszku smyczy, w celu połechtania jakiegoś żałosnego, męskiego ego (twitter)
- Teraz w ramach zadośćuczynienia na łańcuch go i wyprowadzić na spacerniak dla tygrysów (o2.pl)
- Okropny człowiek (twitter)
- Tygrysy nie są zwierzątkami domowymi, mam nadzieję, że ten człowiek spotka się z ogromnym sprzeciwem (twitter)
- Chodzący kompleks (o2.pl)
- Nie tylko piłkarze, ktokolwiek, kto ma duże pieniądze udostępnia takie rzeczy w social mediach (twitter)
- (...) Więzienie i znęcanie się! Chciałabym go zapytać, jak by się czuł, gdyby ktoś trzymał go w areszcie domowym i wyrywał mu paznokcie i zęby, żeby nie atakował? (twitter).
Historia lubi się powtarzać...
Dużo opinii skupia się na kwestii łechtania ego, tuszowania kompleksów i nadużywania pieniędzy przez osoby postępujące w sposób, w jaki postąpił Jason Denayer. To wszystko nie jest warte krzywdzenia żywego stworzenia, jakim jest dzikie zwierzę, które powinno pozostać dzikim. Nic dziwnego, że internauci tak emocjonalnie reagują na tego typu treści.
To nie pierwsza taka sytuacja, w której piłkarz zniewala dzikie zwierzę. Jak czytamy w serwisie o2.pl, „w 2020 roku reprezentant Holandii Memphis Depay został skrytykowany za zabawę z lygrysem (mieszanka lwa i tygrysa)”.
źródła: o2.pl , dailystar.co.uk
Polecane przez redakcję
Reklama
Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
31.05.2023
Jak kot, to manul. Jak mieszkać, to na Mount Everest. Naukowcy w szoku!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Te dzikusy są wielkości dachowca i może dlatego nigdy dotąd nie dały się zauważyć w tym miejscu. Na południowej ścianie Mount Everestu odkryto ślady świadczące o tym, że żyją tam manule stepowe.
undefined
26.05.2023
Kolejna ofiarą człowieka. Kotek znaleziony w wersalce na wysypisku śmieci
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Przerażające odkrycia pracowników gdańskiego Zakładu Utylizacyjnego. W ciągu ostatnich dwóch tygodni znaleźli na wysypisku śmieci sześć żywych kociąt. Najmłodszy, porzucony w wersalce, ważył zaledwie 158 gramów.
undefined
22.05.2023
„Nowy” podatek od kotów? Wyjaśniamy, o co chodzi!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W ostatnim czasie głośno zrobiło się w sieci o podatku od kotów. Z oczywistych powodów na myśl przywodzi on od razu podatek od posiadania psa. To jednak tylko pozory – wcale o to nie chodzi! Sprawdź, kiedy trzeba zapłacić jakikolwiek podatek za kota i czy są miejsca na świecie, gdzie płaci się go od posiadania pupila w domu!
undefined