09.08.2021

Sześć lat szukała swojego kota. W tym czasie znalazła sto innych

author-avatar.svg

Dorota Jastrzębowska

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Margaret Kudzma z Peabody nigdy się nie poddała. Sześć lat szukała swojego kota Mini Maksa – i znalazła! Zaczęła też pomagać kotom wolno żyjącym.

sześć lat szukała kota

fot. Shutterstock

W sierpniu 2015 roku kot Margaret wydostał się przez uchylone okno mieszkania na trzecim piętrze i spadł. Mógł się nawet zabić! Margaret miała jednak nadzieję, że przeżył upadek i zaczęła go szukać. Nie sądziła, że zajmie jej to aż tyle czasu. Szukała kota sześć lat i w tym okresie pomogła setce innych zgubionych kotów wrócić do ich domów.

Sześć lat szukała kota, a on był tak blisko

Mini Max zaginął w Peabody w Massachusetts (Stany Zjednoczone). A 27 lipca 2021 roku Margaret odebrała telefon od lekarki weterynarii z miasta oddalonego zaledwie o kilkanaście kilometrów. Okazało się, że leczyła ona szaro-białego kota, znalezionego przez pewną rodzinę. Lekarka sprawdziła, czy zwierzak ma mikroczip. Na szczęście miał – dzięki temu mogła ustalić, kto jest właścicielem czworonoga i skontaktować się z Margaret.

– Zdążyłam tylko usłyszeć „szaro-biały” i z wrażenia upuściłam telefon – opowiadała później wzruszona Margaret. Okazało się, ze Mini Max przewędrował kilkanaście kilometrów. Aż w końcu trafił na rodzinę, która zaczęła go dokarmiać i zabrała do weterynarza.

Cud, na który Margaret zasłużyła

– To prawdziwy cud! – cieszyła się Margaret, przeszczęśliwa, że weterynarz zadał sobie trud sprawdzenia czipa. Trzeba jednak przyznać, że Margaret na ten cud naprawdę zasłużyła! Sześć lat szukała kota na wszelkie sposoby. Rozlepiała plakaty, dawała ogłoszenia w internecie i gazetach. Przeczesywała wszystkie okoliczne podwórka nawet po zmroku, z noktowizorem. Wynajęła też detektywa, specjalizującego się w szukaniu zwierząt! Była bardzo kreatywna: stworzyła mapę za pomocą Google Maps i zaznaczała na niej miejsca pobytu szaro-białych kotów. Ze zdumieniem odkryła, ile kolonii wolno żyjących mruczków jest w okolicy.

Sześć lat szukała kota, ratując inne

To odkrycie skłoniło Margaret do założenia własnej organizacji The Rescue Business, zajmującej się dokarmianiem i ratowaniem kotów wolno żyjących, a jednocześnie edukowaniem osób, które je karmią. Chodziło głównie o to, by ci dobrzy ludzie wiedzieli, że dokarmiane koty należy też kastrować. W przeciwnym razie zwierzaki mnożą się w błyskawicznym tempie. Każda kotka może urodzić w ciągu roku kilkanaście kociąt, które już po kilku miesiącach zaczną rodzić kolejne kociaki. Ważne jest też to, by dokarmiając koty, nie popełniać częstych błędów. Takich jak choćby podawanie krowiego mleka, które szkodzi wielu mruczkom.

Dzięki Margaret sto zgubionych kotów wróciło do domu

Margaret pomagała wolno żyjącym kotom. Ale tak to już bywa, że przy miskach tych zwierzaków często zjawiają się koty domowe, które komuś zginęły. Po podsumowaniu takich wypadków okazało się, że w ciągu tych sześciu lat od zniknięcia Mini Maksa jej organizacja zwróciła właścicielom ponad sto zagubionych mruczków. Tak więc, choć ten okres był dla Margaret bardzo trudny, nie był to czas stracony. Dziś, gdy kocur jest już bezpieczny w objęciach szczęśliwej właścicielki, można powiedzieć, że swoim wybrykiem przyczynił się do uratowania setek swoich pobratymców. Także tych dzikich, których organizacja założona przez Margaret wzięła pod swoją opiekę.

A co, gdyby to był nasz kot?

Mini Max przechodzi teraz badania, by sprawdzić, czy sześć lat tułaczki nie nadszarpnęło jego zdrowia. Zobaczcie jednak sami, że wcale nie wygląda na chorego! Zawdzięcza to z pewnością tej rodzinie, która go znalazła i potrafiła mu mądrze pomóc. Ci ludzie są dla nas wzorem do naśladowania. Gdy spotkamy zabłąkanego zwierzaka, nie przechodźmy obojętnie. Dajmy mu pić i jeść, zabierzmy do weterynarza, by sprawdzić, czy ma czip, dzięki któremu można się skontaktować z właścicielem. Być może ktoś czeka na ten telefon i tęskni, tak jak Margaret po stracie Mini Maksa. A jeśli sami nie możemy się zająć znajdkiem, zadzwońmy po pomoc do najbliższego schroniska lub do straży miejskiej. Postępujmy tak, jak byśmy chcieli, by ktoś się zajął naszym pupilem, gdyby kiedyś nam uciekł.

źródło: https://www.boston.com

Polecane przez redakcję

Reklama
Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Dorota Jastrzębowska

Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".

Zobacz powiązane artykuły

30.01.2025

Wścieklizna u kota w województwie lubelskim! Nakaz szczepienia w 6 powiatach

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu nowego ogniska wścieklizny w województwie lubelskim. To już trzecie ognisko tej groźnej choroby w 2025 roku – wcześniej przypadki odnotowano również w województwie podkarpackim. W związku z tym wprowadzono dodatkowe nakazy szczepień ochronnych dla zwierząt, w tym kotów.

wścieklizna u kota województwo lubelskie

undefined

10.12.2024

Oszustwo na kota – mieszkanka Zduńskiej Woli straciła ponad 10 tysięcy złotych!

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Zakupy w internecie mogą wydawać się szybkie, wygodne i bezproblemowe. Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy pozorna okazja zamienia się w dramat. Tak było w przypadku mieszkanki Zduńskiej Woli, która chciała przygarnąć kota brytyjskiego „za darmo”. Zamiast czworonożnego przyjaciela, straciła ponad 10 tysięcy złotych.

oszustwo na kota

undefined

21.11.2024

Podaruj ciepło i radość kotom ze schronisk – dołącz do #CharytatywnejChoinki!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy dzielimy się miłością, troską i obdarowujemy swoich bliskich prezentami. A co z tymi, którzy nie mają domu i są zdani na łaskę losu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato, możesz podarować odrobinę magii Świąt bezdomnym kotom. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, która w tym roku wspiera ponad 1300 zwierząt z 57 placówek w całej Polsce.

#CharytatywnaChoinka

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się