24.06.2019
Dlaczego koty liżą, gdy drapiesz je po plecach?
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Większość kotów lubi być głaskana, a opiekunowie, cóż… uszczęśliwieni, korzystają wtedy o tyle, na ile pozwoli im pupil. Ale czy wiesz, dlaczego koty liżą, gdy drapiesz je po plecach?
fot. Shutterstock
Mruczki, które są niezwykłymi pieszczochami, podczas głaskania czują się niezwykle dobrze, a swoje zadowolenie mogą okazywać na wiele sposobów – poprzez mruczenie, pochylanie się, a nawet lekkie ślinienie. Warto też pamiętać, że nie każdy kot podczas pieszczot doświadcza tego samego uczucia. Niektóre mruczki naprawdę wydają się cieszyć otrzymaną uwagą od opiekuna, podczas gdy inne odczuwają pewien dyskomfort. Spróbujmy się jednak dowiedzieć, dlaczego koty liżą, gdy drapiesz je po plecach.
Smak miłości
Koty kojarzą wylizywanie futra z miłością. Ponadto badania wykazały, że u wielu gatunków – w tym właśnie kotów – pielęgnacja uwalnia oksytocynę (hormon związany z przywiązaniem emocjonalnym i inaczej nazywany hormonem miłości). Podczas aktu lizania kocia mama dba o sierść swoich maluchów. Kot, liżąc cię, być może chce zadbać o twoją skórę bądź o relację z tobą. Takie lizanie może również wskazywać na to, że mruczek czuje się w twojej obecności bezpiecznie, spokojnie i cię szanuję. Nie zapominajmy też, że koty są terytorialne. Zatem w ten sposób dochodzi do wymiany waszych zapachów.
Pyszności!
Dlaczego jeszcze koty liżą, gdy drapiesz je po plecach? Być może robią to tak pieczołowicie, ponieważ na dłoniach masz resztki obiadu – tak, tak, jeśli chodzi o jedzenie, to koty nie przepuszczą żadnej okazji ? – bądź smakuje im naturalnie słony posmak ludzkiej skóry.
Wdzięczność
Koty, które liżą swoich opiekunów podczas pieszczot, mogą w ten sposób chcieć się odwdzięczyć za poświęcony im czas i uwagę. Pupil, który uwielbia głaskanie, chce podzielić się swoją miłością do opiekuna i zrobić dla niego to samo.
Bądź jednak zawsze czujny, ponieważ niepohamowane lizanie może wskazywać na problemy natury behawioralnej, takie jak frustracja i marazm. Jeśli cokolwiek cię niepokoi, koniecznie udaj się ze zwierzęciem na konsultację do lekarza weterynarii, który może też polecić kociego behawiorystę.
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
19.03.2024
Karakal – dziki drapieżnik czy domowy pupil?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pędzelki na uszach, krótki ogon i zwinne ciało – to cechy dzikiego gatunku kota – karakala. Choć nazywany jest też rysiem stepowym, to wcale nie należy do rzędu rysi, a bliżej mu do złotokota afrykańskiego. Zasięg występowania tego kota obejmuje znaczą część Afryki i rozciąga się przez Azję Mniejszą aż do Indii.
undefined
18.03.2024
Jak wysiać trawę dla kota na Wielkanoc? Sprawdź!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Powód, dla którego koty tak uwielbiają trawę, nadal pozostaje tajemnicą – możemy się go tylko domyślać. I zadbać o nasze mruczki, przygotowując im smaczną trawę, zwłaszcza na Wielkanoc. Jak wysiać trawę dla kota? Podpowiadamy!
undefined
13.03.2024
Dlaczego koci język jest szorstki? Rola tajemniczych wypustek
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Każdy, kogo kiedykolwiek polizał kot, pamięta na pewno, jak szorstki jest jego język. Dlaczego taki słodkie, miękkie stworzenie ma język jak tarka do warzyw? Sprawdźmy, jakie są tego przyczyny!
undefined