5 ludzkich dziwactw, których koty nie potrafią pojąć!

Nikoletta Parchimowicz

Nikoletta Parchimowicz

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Ludzie są zbudowani z dziwactw. Robią masę niedorzecznych głupot. Całe szczęście towarzyszą im koty i uczą ich odrobiny normalności. Sprawdźcie, co najbardziej dziwi mruczka w ludzkim zachowaniu!

ludzkie dziwactwa

fot. Shutterstock

Koty kierują się w życiu mądrością. Robią to, co nakazuje im natura, to, co ma sens, co służy im samym i ma głęboko ugruntowaną przydatność. Koty nie robią głupot. Nie robią rzeczy dziwnych, niepotrzebnych, takich, które nie miałyby oczywistego wyjaśnienia. Nie to, co ludzie. Ci mają swoje odchyły – niewytłumaczalne i nieidące dać się zrozumieć. W ogóle. Oto największe ludzkie dziwactwa. Takie, których po prostu nie można pojąć kocim rozumem. Uwaga! Tekst został napisany przez pewnego mruczka.

Ludzkie dziwactwa kocim okiem

To oczywiste, że nie każdy gatunek jest w stanie być tak normalny i rozsądny jak my – koty. No wiadomo. W naturze muszą być mądrzy i mądrzejsi. W końcu prawidłowo ustawiona hierarchia nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Idzie to zrozumieć. Ale niektórzy przesadzają. I to grubo. Ludzkich zachowań po prostu nie idzie pojąć! Sami zobaczcie…

1. Ludzie wstają, gdy nie są wyspani

Wiadomo, że podstawową jednostką szczęścia jest spanko. Trzeba spać i to dużo, żeby mieć siłę i dobry nastrój. Inaczej żyć się nie da. A ludzie wstają, mimo że nie zdążyli się wyspać. Skąd to wiadomo? Bo marudzą, zataczają się od ściany do ściany, ratują kawą i energetykami. A nie można by tak po prostu znów się położyć? I nie wstawać, dopóki się człowiek nie wyśpi? Niepojęte…

2. Zabijają swój zapach

Codzienne namaczanie w wodzie, smarowanie śmierdzącymi smarowidłami, psikanie jeszcze bardziej śmierdzącymi aerozolami. Ludzie cały czas coś smarują i spłukują. Dlaczego tak usilnie próbują pozbyć się swojego zapachu? Walczą z nim, jak z największą zarazą! Trzeba non stop ich znaczyć na nowo. Poza tym czasem te smarowidła przechodzą na futerko i wtedy zaczynają być groźne. Ohyda!

3. Malują pazury

Na zapachach ze smarowideł nie poprzestają. Ludzie robią coś takiego, że jak o tym koty myślą, to przechodzi je przysłowiowy zimny dreszcz. Uwaga, teraz padniecie. Ludzie malują swoje pazury! Kolorują je niczym malowanki. Robią to głównie kobiety – ale po co? Nie wiadomo. Chyba coś przez to komunikują, bo by na darmo nikt się tak nie poświęcał. Ktoś ich musi zmuszać, bo inaczej trudno uwierzyć, aby z własnej woli… W sumie to biedni ci ludzie.

4. Zamykają drzwi

Ludzie kochają drzwi. Otaczają się nimi z każdej możliwej strony. Fragmentaryzują swoje terytorium niczym warzywa na sałatkę (fuj, no, chyba że z majonezem i tuńczykiem). Najczęściej zamykają te od łazienki. Nie mogę wtedy patrzeć, co robią! Ale czasem też od sypialni, od kuchni, piwnicy, garderoby – wszędzie drzwi i wszystkie zamknięte… Co więcej, zamykają nawet drzwi do szafy! Koszmar jakiś. Już nawet nie wspomnę o tych najważniejszych drzwiach – wejściowych, bo to totalny absurd. Nie da się ich w ogóle sforsować! Żadne miauczenie nie pomaga.

5. Nie korzystają z kuwety

W hierarchii absurdów ten chyba jest największy. Ludzie to wielcy hipokryci. Najbardziej się chyba denerwują wtedy, jak kot nie robi do kuwety. Gdy zdarzy mu się wybrać łóżko, dywan albo torbę, to jest wielka awantura, jakieś krzyki. Niedorzeczne zupełnie. Tymczasem zgadnijcie, gdzie sami się załatwiają. Nie! No właśnie do kuwety nie! Do… ceramicznego krzesła. Serio. I tam nawet nie ma jak ani czym tych skarbów zakopać, bo wszystko zabiera woda. Ale chyba im też się to nie podoba, bo ciągle kopią w naszym piasku. A co gorsza – porywają nasze siki i kupy. Ale dobra, niech mają. Biedni ci ludzie.

Dobrze, że nas mają

Ludzkie dziwactwa potrafią nie mieć końca. Ludzie są zbudowani z dziwactw. Jedno wielkie chodzące dziwactwo. Takich niedorzeczności popełniają niestety o wiele więcej. Tych pięć wyżej wymienionych to jedynie skromna namiastka. Dlatego też kocia obecność i towarzystwo jest dla nich prawdziwym wybawieniem. Mogą liznąć trochę normalności. Bardziej dziwacznie od ludzi zachowują się już chyba tylko psy. Te to już w ogóle kosmos jakiś!

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Nikoletta Parchimowicz
Nikoletta Parchimowicz

Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Zobacz powiązane artykuły

12.03.2024

Gdzie znikają tygrysy? Opowieść o przetrwaniu i ochronie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W sercu nieprzeniknionej dżungli, gdzie sekrety natury splecione są z niewypowiedzianą magią, wędruje istota o historii przekraczającej granice wyobraźni – tygrys. Nie jest to zwykła opowieść o przetrwaniu największych, ale ballada o ewolucji, adaptacji i walce o życie w świecie, który zmienia się szybciej, niż potrafią nadążyć nawet najstarsze drzewa. Majestatyczny i nieustraszony tygrys od wieków inspiruje człowieka. Jest obiektem podziwu, strachu i głębokiego szacunku.

tygrys

undefined

14.08.2023

Czy martwy kot jest szczęśliwy?

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Szczęście kota i jego prawo do realizowania swojej indywidualnej natury – to dwa powody, które najczęściej padają z ust zwolenników wypuszczania kotów domowych. Czy jednak martwy kot faktycznie będzie szczęśliwy? Czy opiekun ponosi jakąkolwiek cenę za jego odejście?

czy martwy kot jest szczęśliwy

undefined

24.01.2021

Kocia miłość. Czy kot może się zakochać w drugim kocie lub w… człowieku?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Czy kot jest zdolny do miłości? A może kieruje nim jedynie chęć osiągnięcia celu i interesowna natura? Kilka słów o kociej miłości i zakochiwaniu się.

czy kot kocha

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się