Lekarstwa na kocią samotność. Co zrobić, gdy kot czuje się sam jak palec?

Skąd wiadomo, że kotu doskwiera samotność?

Koty nie mówią ludzkim głosem, jednak mimo to sami możemy wywnioskować, kiedy czują się samotne i potrzebują więcej uwagi opiekuna. Podpowiedzi szukajmy oczywiście w zachowaniach pupila. Oznakami poczucia samotności u kota będą m.in.:

• zmiana w poziomie apetytu (kot je znacznie więcej bądź zupełnie nie chce jeść);
• niszczenie mebli i innych przedmiotów;
• wyraźne demonstrowanie pragnienia pieszczot;
• większa ilość snu i ogólny letarg;
• załatwianie się po kątach;
• agresywne zachowania;
• nadmierna "autohigiena";
• przesadna wokalizacja.

Lekarstwa na kocią samotność

Powyższe zachowania nie muszą wskazywać na kocią samotność, ale mogą być jej oznaką. Mogą one równie dobrze świadczyć o innym problemie behawioralnym lub zdrowotnym, dlatego pamiętajmy, by zawsze zgłaszać się do weterynarza, gdy coś nas w kocim zachowaniu niepokoi. Jednak jeżeli sami czujemy, że ostatnio jesteśmy "mniej" dla naszego kota, ze względu na życie prywatne bądź zawodowe, to warto wiedzieć, co zrobić, by załagodzić poczucie samotności u pupila. Poniżej kilka sposobów na to, jak sprawić, by kot przestał się czuć sam jak palec...

1. Rachunek sumienia

Na początku wypadałoby zrobić sobie coś na kształt autorefleksji czy rachunku sumienia. Zastanówmy się, czy faktycznie nie przesadzamy i nie skazujemy kota na samotny czas na własne życzenie. Pomyślmy nad tym, kiedy ostatnio się z nim bawiliśmy, kiedy mieliśmy czas na bezgraniczne pieszczoty, kiedy sprawiliśmy mu jakąś przyjemność (pokroju podarku z kocimiętki)... Warto podjąć refleksję nad tym, czy nasza uwaga okazywana zwierzakowi jest należyta, by dopiero później zastanawiać się nad faktycznymi remediami na kocią samotność.

2. Spełnienie podstawowych potrzeb

Najważniejsze jest to, by zapewnić kotu możliwość spełniania jego podstawowych potrzeb, takich jak: jedzenie, załatwianie się i sen. Zadbanie o te nieodzowne czynności kota podczas naszej nieobecności jest kluczem do zachowania dobrostanu u zwierzaka. Jeżeli musisz wyjść, zostaw zwierzakowi miskę z wodą, pojemniczek z jedzeniem, a także dogodne, łatwo dostępne legowisko i czystą kuwetę. To wszystko sprawi, że kot bez skrępowania będzie załatwiać podstawowe potrzeby pod twoją nieobecność i na pewno będzie czuł się "zaopiekowany" (mimo że na odległość...).

3. Potencjalne rozrywki

Ważne, żeby sprawić, że czas naszej nieobecności był w miarę możliwości atrakcyjnie spędzony przez mruczka. Zapewnijmy mu drapaki i specjalne podesty czy półki powieszone na wysokościach. Zostawmy kilka smakołyków pochowanych po kątach, żeby zwierzak mógł urządzić sobie małe "polowanie". Świetnie sprawdzi się także szmaciana zabawka z kocimiętką lub mata węchowa, którą możemy zrobić samodzielnie (wcale nie potrzeba milionów monet!).

4. "Telewizja na żywo"

Inną bardzo ciekawą, a jakże prostą rozrywką dla naszego mruczka jest pozostawienie mu dostępu do okna i nieopuszczanie rolet bądź niezasłanianie zasłon. Gdy się do tego zastosujemy, kot będzie mógł podziwiać świat przez szybę i otrzyma coś na kształt seansu w "telewizji" na żywo w gratisie. A nuż na ekranie pojawi się jakaś wiewiórka czy ptaszek – wtedy to już w ogóle raj dla ciekawskiego pupila!

5. Stały harmonogram dnia

Koty czasem lubią nieprzewidywalność, jednak nie może być tak, że mruczek kompletnie nie wie, czego się spodziewać, i że będzie dostawać jedzenie o zupełnie różnych godzinach każdego dnia. Zadbajmy o stałość, a co za tym idzie – o poczucie pewności i bezpieczeństwa u pupila. Regularny harmonogram karmienia i codzienne interakcje z ludźmi w podobnych porach to klucz do dobrostanu kota. Jeżeli nie jesteś w stanie podarować kotu uwagi w podobnych godzinach, to poproś kolegę bądź przyjaciela, by nakarmił mruczka i chwilę się z nim pobawił (oczywiście takiego, którego kot darzy jakąkolwiek sympatią).

6. "Quality time"

Bardzo istotną kwestią jest tzw. quality time (ang.). Wyrażenie to oznacza wartościowy i ważny czas spędzony z najbliższymi. Właśnie te wyjątkowe momenty są czymś kluczowym w relacji człowiek-kot! To one sprawiają, że kot zapamiętuje nas jako tego jedynego, ukochanego opiekuna. Mruczek będzie wiedział, że zawsze, gdy wrócimy, to okażemy mu należytą porcję uwagi. Kiedy przyjdziemy z powrotem do domu, spędźmy wspólne chwile jak najlepiej. Budujmy więź międzygatunkową i nigdy nie pozwólmy, by kot poczuł się samotny, gdy my jesteśmy za ścianą...

7. Zwierzęcy kumpel

Nieco innym lekarstwem na kocią samotność jest sprawienie sobie drugiego zwierzaka. Może być to kolejny mruczek, ale nie musi... Bardzo często zdarza się przecież tak, że koty świetnie dogadują się z psami lub np. z fretkami. Jeżeli zadbamy o odpowiednie wprowadzenie nowego pupila w domowe progi i będziemy czuwać nad harmonijną koegzystencją dwóch zwierzaków, to ryzyko poczucia samotności spadnie do minimum. Oczywiście, nie znaczy to, że wówczas zejdzie z nas cała odpowiedzialność opieki nad kotem. Nie, nie, nic z tych rzeczy! Wówczas odpowiedzialność jest jeszcze większa – za dwa stworzenia... i za dwa dobre samopoczucia.

Źródła: https://petkeen.com/is-cat-lonely/ , https://www.fourpaws.com/pets-101/family-matters/do-cats-get-lonely