03.04.2022
Jak koty proszą o pomoc?
Pola Bajera
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mruczki to niezależne zwierzęta, jednak, gdy potrzebują czegoś od swoich opiekunów to dadzą im znać. Jak koty proszą o pomoc? Oto jest pytanie…
fot. Shutterstock
Mimo że miauczące czworonogi słyną ze swojej samowystarczalności i niezależności, to gdy będą czegoś faktycznie potrzebować, zasygnalizują nam to. Przyjrzyjmy się temu, jak koty proszą o pomoc, by nauczyć się rozpoznawać sygnały, które nam dają. Nowe badania wskazują na różne strategie komunikacyjne kotów, które wypracowały.
Wszystko zależy od nas…
Mruczki wykreowały własne sposoby na komunikowanie się z nami wtedy, gdy czegoś potrzebują. Jednak co interesujące, naukowcy odkryli, że kocie strategie zależą bezpośrednio od ilości uwagi, jaką poświęcają im opiekunowie. Mruczki nie są tak niezależne i niewymagające naszego zaangażowania, jak by się mogło wydawać.
Naukowcy odkryli, że to, jak koty proszą o pomoc zależy od zachowania ludzi. Innymi słowy, koty dostosowują sposób, w jaki domagają się uwagi do ilości atencji, jaką otrzymują od danej osoby. Obala to stereotyp mówiący, że koty nie są zbytnio zainteresowane dobrą komunikacją ze swoimi opiekunami – jak podaje strona healthypets.mercola.com.
Kot jako partner do rozmowy
Zarysowane zagadnienie można świetnie zilustrować badaniem grupy naukowców z Nestlé Purina. Przed kotami postawiono pojemnik z luźnym wieczkiem i smakołykiem wewnątrz, a także przysmak w zakręconym pojemniczku. Gdy badane mruczki potrzebowały pomocy opiekuna w przypadku niedostępnego dla nich smakołyku, częściej starały się zwrócić uwagę tych ludzi, którzy dawali im swoją uwagę.
Koty zmieniały swoje zachowania w zależności od tego, jak bardzo dostępni byli ich opiekunowie. Kiedy ludzie zwracali na nie uwagę, koty również były bardziej zaangażowane, na przykład zerkały na nich i częściej podchodziły do pojemnika na smakołyki. Gdy opiekunowie nie interesowali się pupilami, koty odpowiednio dostosowywały swoje zachowanie. Te zdolności poznawcze są uważane przez naukowców za wyrafinowane. Co więcej, zawsze uważano je za typowo psie, a nie kocie – wyjaśnia strona healthypets.mercola.com.
Kierownik projektu Nestlé Purina, dr François Martin, stwierdził, że koty są lepszymi „rozmówcami”, niż zawsze myśleliśmy, i że opiekun powinien poświęcać czworonogowi uwagę. Wówczas zwierzę odpłaci się tym samym. Nie dziwmy się, że mruczek jest obojętny, jeśli sami tacy jesteśmy. Kot odpowiada tym samym, co mu ofiarowujemy.
Mówienie jak do ściany?
Inną kwestią jest reagowanie na imię – jedne koty to robią, inne nie. To bardziej psie zachowanie. Jednak inne badania przeprowadzone przez japońskich naukowców udowadniają, że mruczki znają swoje imiona. Naukowcy testowali reakcje kotów na brzmienie słów przypominających ich imiona, a także na brzmienie właściwego imienia każdego z mruczków. Miauczące czworonogi zdały ten test!
Japońskie badanie, opublikowane w Scientific Reports, objęło 77 kotów. (…) Naukowcy nagrali własne głosy i głosy właścicieli kotów. Wypowiadano 5 słów: pierwsze 4 słowa brzmiały podobnie do imienia każdego kota, a piąte było rzeczywistym imieniem. Zachowanie świadczące o znajomości swego imienia, którego badacze oczekiwali od zwierząt to brak odpowiedzi po usłyszeniu pierwszych 4 słów oraz ruchy głowy lub uszu po usłyszeniu własnego imienia. Naukowcy zauważyli, że koty, które słabo reagowały na podobnie brzmiące słowa lub imiona innych kotów, z którymi mieszkały, znacznie częściej wykazywały silną reakcję na własne imiona… nawet, gdy wypowiadał je ktoś inny niż ich opiekun – podaje healthypets.mercola.com.
Trzeba słuchać swojego kota!
Powyższe badania pokazują, że należy wchodzić w interakcję ze swoim pupilem, gdy ten daje nam swoją uwagę. Sami również obdarowujmy nasze zwierzaki należącym im się zaangażowaniem. Koty naprawdę starają się z nami komunikować – tym efektywniej, im więcej naszej uwagi dostrzegą. Nie zniechęcajmy się, gdy kot nie reaguje na imię… Japońskie badania potwierdzają, że on najprawdopodobniej je zna. Po prostu kocia natura jest nieco inna i sposoby komunikacji, które wypracowały mruczki, również nie są takie oczywiste. Ale za to… jakże wyrafinowane!
źródło: https://healthypets.mercola.com/sites/healthypets/archive/2022/03/15/feline-communication.aspx
Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.
Zobacz powiązane artykuły
03.10.2024
Dlaczego kot tak uparcie unika legowiska?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kota do legowiska nie przekona ani jego wysoka cena, ani uroczy kolor. Jak więc go namówić, by w nim spał? I dlaczego tak uparcie się przed nim broni?
undefined
27.09.2024
Dlaczego nie powinieneś bawić się z kotem na łóżku?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pozwolisz raz, a później kolejny i następny. Tym sposobem z łóżka zrobisz… atrakcyjny plac zabaw dla kota.
undefined
17.09.2024
Ludzkie zachowania, które są stresujące dla kota – ty też tak robisz?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niejeden opiekun nie zdaje sobie sprawy, że nieświadomie stresuje swojego kota.
undefined