Kot w łóżeczku dziecka Agnieszki Kaczorowskiej – fani oburzeni

Pola Bajera

Pola Bajera

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Agnieszka Kaczorowska dodała zdjęcie, na którym widnieje kot leżący w łóżeczku jej dziecka. Post wywołał burzę na Instagramie. Czy na pewno mruczek wypoczywający na dziecięcym materacyku to powód do krytyki opiekunki czworonoga?

kot w łóżeczku dziecka

fot. @agakaczor/Instagram

Polska aktorka i tancerka, Agnieszka Kaczorowska, ma ponad 400 tys. obserwujących na Instagramie. 11 marca 2022 udostępniła post, na którym króluje kot w łóżeczku dziecka. Zdjęcie wywołało prawdziwą burzę w komentarzach. Jedna część obserwujących zaczęła ostro krytykować artystkę i influencerkę, natomiast inni bronili swojej idolki.

Koci bobas?

Agnieszka Kaczorowska jest opiekunką dwóch kotów. Niedawno udostępniła post, na którym widać jednego z jej czworonożnych podopiecznych w dziecięcym łóżeczku. Do zdjęcia dołączyła następujący opis:

Gdzie jest miejsce dla Gabrysi, kiedy przyniesiemy ją śpiącą z auta? Bo na pewno nie w łóżeczku… Jak przyszliśmy, to siedziały tam nasze obie kotki… To dopiero był zabawny widok! Jak to koty… nie pozwoliły na uwiecznienie tego na zdjęciu – pisze aktorka.

Jak widać, na zdjęciu jako modelka ostała się tylko jedna z dwóch kotek. Jednak ten moment udało się aktorce uwiecznić na fotografii. Jakkolwiek by było, kontrowersyjny post sprowokował fanów do zażartej dyskusji na temat pozwalania kotów na… bycie kotami.

Burza w komentarzach

W komentarzach pod postem rozpętał się istny armagedon. Aktorka została ostro skrytykowana za nieoddzielanie przestrzeni dziecka od przestrzeni kotów. Przyjrzyjmy się dokładniej wybranym komentarzom:

  • W życiu bym nie pozwoliła na to, żeby kot wchodził do łóżeczka dla dziecka (@j.agata.k)
  • Też mam kotkę, którą bardzo kocham, ale nie pozwalam jej wchodzić do łóżka syna czy wózka. Wie, że nie może. Ma długą sierść i dziękuję bardzo, żeby później cała pościel była w jej kłakach. (@blondilobuz)
  • Nie dość, że dziecko potem będzie leżało w kocich kłakach, to jeszcze te ochraniacze na szczebelki. (…) (@sausebrause86)
  • Fuj. Koty a później kłaść dziecko. (@caroline_grandeflower)
  • Okropność, lubię zwierzęta, ale ich miejsce na pewno nie jest w naszych łóżkach. Powinny spać na posłaniach przeznaczonych dla zwierząt. Zostawiając kłaki w łóżeczku dziecięcym, naraża dziecko na to, że włos dostanie się do buzi, a to już nie jest bezpieczne. (@beateczka28)
  • Fujjjjjjj. Ja bym dziecka tam nie położyła :(((( w kocią sierść :((( (@jancudny)

Głosy broniące

Znalazła się także grupa obrońców aktorki:
  • Czytam dużo komentarzy i w szoku jestem, ile złośliwości w ludziach. Można mieć inne zdanie i je napisać, ale mądrze, a nie głupoty pisać. Każda matka chce najlepiej dla swoich pociech i wie, co jest dobre, a co nie, drodzy instaludzie (@ciekawskieoko)
  • Jakie fuj? Każdy kto ma koty doskonale to zna. Kota nie da się wytresować jak psa i nie zakaże mu się wchodzenia do łóżeczka.. jakby chciały, to i do lodówki by wlazły (@gosia_da)
  • Właśnie po tym poznaję dobrych ludzi, że kochają zwierzęta i nie przeszkadza im jakaś tam sierść. Koty domowe, czyste, pod stałą opieką weterynaryjną, szczepione, okresowo odrobaczane nie stanowią zagrożenia dla maluchów. (@aga6320k)
  • Skąd ja to znam… Nie zliczę ile razy nakryłam starszą kotkę na spaniu w dziecięcym łóżeczku (@majami_szycie)

Głos aktorki

Również sama aktorka zaczęła dyskutować i tłumaczyć się w sekcji komentarzy:

  • A skąd pewność, że kot tam nie wchodzi, jak nie ma was w domu? A pościel da się zmienić (@agakaczor)
  • Nasze koty również nie wchodzą do łóżek dziewczyn, gdy one tam śpią, ale według mnie kot jest na tyle niezależnym zwierzęciem, które i tak robi to, co chce, że kiedy nie ma ludzi w domu, to dzieje się wszystko to, co nie dzieje się na naszych oczach. #catslife (@agakaczor)
  • To łóżeczko, które stoi w salonie i służy już tylko do drzemek… nie da się zamknąć drzwi (@agakaczor)

Kot i dziecko w jednym łóżku – pozwalać na to?

Nie ma przeciwskazań do tego, by kot przebywał w łóżeczku dziecka. Aby jednak nie zagrażało to życiu malucha, musisz pamiętać o tym, aby mruczek był regularnie odrobaczany, szczepiony i przechodził okresowe badania profilaktyczne. Z pewnością dokuczliwe może być stałe odkłaczanie materacyka. Ale każdy opiekun kota dobrze wie, że pupil będzie wchodził tam, gdzie mu się podoba. Takim miejsce również będzie dziecięce łóżeczko.

A co, jeśli nie chcesz, by kot spał na materacu malucha? Możesz próbować nauczyć mruczka, by nie wchodził do pokoju dziecięcego jeszcze zanim niemowlę pojawi się w domu. Jest to trudne do wykonania, bo czworonóg i tak będzie podążał swoimi ścieżkami – w końcu to jego terytorium… Więcej pisaliśmy o mruczkach w pokoju dziecka pisaliśmy w artykule „Kot w dziecięcym łóżeczku – pozwalać czy protestować?„.

A wy co uważacie na ten temat? Jesteście za tym, by oddzielać przestrzeń niemowlę-kot na tyle, na ile to możliwe? Jakie są wasze doświadczenia w tej materii? Dajcie znać w komentarzach.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Pola Bajera
Pola Bajera

Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.

Zobacz powiązane artykuły

Koty na prezydenta! Poznajcie futrzastych towarzyszy najpotężniejszej kobiety w chińskojęzycznym świecie

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

W 2016 roku oczy całego świata zwrócone były na Tajwan. Trwające tam wybory prezydenckie z miażdżącą przewagą wygrała wykształcona na zachodzie prawniczka – Tsai Ing-wen. Była to wyjątkowa chwila – pierwszy raz w historii wyspy stanowisko prezydenta objęła kobieta.

tsai ing-wen i ah tsai

undefined

Puchata muza Karla Lagerfelda – Choupette

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Choupette – biała birmańska kotka – jest bogata. Naprawdę bogata. Lata prywatnymi odrzutowcami, ma swojego iPada, spożywa posiłki nie z jednej, lecz trzech miseczek luksusowej, paryskiej marki Goyard: w jednej ma wodę, w drugim krokiecik, a w trzeciej – wykwintne pâté. Występuje w reklamach oraz bierze udział w pokazach mody. Nic dziwnego – kotka przez lata należała do Karla Lagerfelda.

choupette

undefined

Kot Taylor Swift jest wart 97 milionów dolarów. Tak, przeczytałeś to dobrze

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Ta koteczka jest warta grube pieniądze. Jej wartość oceniono na 97 milionów dolarów amerykańskich. Jak to się stało, że ten mruczek jest tak cenny? 

kot taylor swift

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się