Koty to uwielbiają! Oto 8 rzeczy, które sprawiają im przyjemność

Jeśli myślałeś, że czysta kuweta i pełna miska to wszystko, czego potrzeba kotu do szczęścia – myliłeś się! Koty lubią rozrywkę i zabawę, nawet jeśli część tych rzeczy wpisuje się po prostu w... kocią naturę! Przygotowaliśmy listę aktywności, które sprawiają mruczkom szczególną przyjemność. Skorzystaj z niej, aby rozpieścić swojego pupila!

Czy wiesz, co lubią koty?

Pamiętaj, że kotu niekoniecznie potrzebne są drogie, skomplikowane zabawki – czasami woli naszą obecność i proste rozwiązania. Zamiast kupować to, co jest modne, zdecyduj się na rzeczy, które kot wybiera instynktownie. 

1. Polowanie to niezła zabawa!

Koty to urodzeni łowcy. Nawet niewychodzące mruczki, które większość dnia spędzają na kanapie, potrzebują realizacji łańcucha łowieckiego. Niektórzy denerwują się, gdy ich wychodzący podopieczni znoszą im do domu swoje zdobycze w postaci martwych (lub żywych) myszy czy ptaków. Złość i karcenie są w tym przypadku całkowicie bezcelowe – ani kot nie zrozumie, co zrobił źle, ani nie przestanie polować.

To, co możesz i powinieneś zrobić, to przekierowanie jego łowieckich instynktów na nieszkodliwe ofiary w postaci… zabawek. Baw się ze swoim kotem codziennie i zawsze pamiętaj, by pozwolić mu złapać ofiarę – będzie bardzo zadowolony. Raczej zrezygnuj z laserków albo kończ zabawę tak, aby zwierzak zawsze dostał myszkę jako nagrodę.

2. Drapanie do upadłego

Drapanie to czynność, której oddają się wszystkie koty. Robią to nie tylko po to, by zadbać o swoje pazury. Mają też inne powody, na przykład potrzeba dobrej zabawy, chęć zrelaksowania się czy... oznaczanie zapachem swojego terytorium! Kocia potrzeba drapania jest tak silna, że nie wolno jej tłumić – tam, gdzie mieszka kot, powinien znajdować drapak.

Oczywiście to nie znaczy, że kot nie będzie próbował drapać nam mebli! Możemy jednak wykorzystać różne metody, aby przekierować jego zainteresowanie na właściwe przedmioty.

3. Wspinaczka po... wszystkim!

Im wyżej, tym lepiej – w końcu z góry doskonale widać całe otoczenie i domowników. Koty instynktownie lubią przesiadywać i drzemać na półkach i szafach – tam czują się pewnie i bezpiecznie.

To zachowanie odziedziczyły po dzikich przodkach – żyjący na wolności kot, przebywając na wysokości, zmniejsza ryzyko, że zaskoczy go potencjalny wróg. Mając dobry punkt obserwacyjny, to on czuje się panem sytuacji. Miej to na uwadze i zrób na szafie miejsce dla swojego mruczka. A może zainstalujesz mu specjalną półeczkę?

4. Obserwacja w każdych okolicznościach

Nie tylko z góry – także z ukrycia i przez okno. Koty są ciekawskie, lubią wiedzieć, co się dzieje – na pewno zauważyłeś, że towarzyszą ci przy większości czynności! Niektóre mruczki potrafią spędzać godziny na parapecie. Przyglądają się tam ludziom, ptakom czy ruszającym się na wietrze listkom. Warto zostawiać kotu odsłonięte rolety, by mógł sycić oczy widokiem.

A może masz balkon? Zabezpiecz go odpowiednio, aby kot był na nim bezpieczny, i udostępnij ten punkt obserwacyjny mruczkowi. Na pewno będzie zachwycony, zwłaszcza w ciepłe miesiące! Jednocześnie dość gęsta siatka uchroni go przed bezpośrednim kontaktem np. z groźnymi owadami.

5. Wygrzewanie na ciepełku

Najlepiej w promieniach słońca lub w pobliżu obiektów emitujących ciepło. To może być kaloryfer, twój laptop lub… twoje kolana. Koty instynktownie garną się do ciepła i potrafią przesypiać długie godziny, z rozkoszą grzejąc swoje ciałka. To dlatego legowiska przeznaczone do instalacji na grzejnikach z reguły cieszą się takim wzięciem.

6. Spanie... przez większość dnia!

Nikogo, kto choć trochę zna koty, nie powinno dziwić, że kochają one sen! A pozy, które przybierają w jego trakcie, są tak barwne, że swego czasu stworzyliśmy ich listę. 

Koty naturalnie przesypiają w ciągu dnia nawet do 18 godzin! To zgodne z ich potrzebami, przy czym im koty starsze, tym sen jest dłuższy i może nawet przekraczać tę granicę. Eksperci radzą, by nie budzić kota z drzemki, bo może go to zestresować. Wystarczy poczekać, aż mruczek sam zdecyduje, że się wyspał i jest gotów porobić coś innego.

7. Pieszczoty – ale tylko wybrane!

Z pieszczotami i głaskaniem jest tak, że muszą się kotu spodobać. To w dużej mierze zależy nie tylko od ich rodzaju, ale również kociego temperamentu. Pamiętajmy, aby nie zmuszać naszego mruczka do spoufalania się, jeśli nie ma na to wyraźnie ochoty. Gdy z kolei pozwala na nieco kontaktu, sprawdźmy, jaka forma dotyku podoba mu się najbardziej. Na pewno odpowie nam na to pytanie mruczeniem!

8. Mądrze przeprowadzona zabawa

Choć koty śpią przez większość doby, to lubią się też bawić. Bardzo ważne jest to, aby zabawa była okazją do spalenia nadmiaru energii. Mruczki same z siebie planują sobie aktywność, na przykład poprzez tak zwane FRAP, czyli nagłe, szalone biegi po całym mieszkaniu. To jednocześnie sygnał, że koty wymagają nieco uwagi ze strony opiekuna!

Co możemy zrobić, aby sprawić naszym pupilom przyjemność? To zależy od tego, co koty lubią robić... razem z nami! Czasami wystarczy po prostu towarzystwo człowieka przy codziennych czynnościach, takich jak sprzątanie, gotowanie czy... czytanie książki! Niekiedy kot sam znajdzie dla siebie zabawkę, np. plastikową zakrętkę czy korek od butelki. Dajmy mu zdecydować, co chce z nami zrobić, a jednocześnie proponujmy proste i bezpieczne zabawy pasujące do kociego charakteru.