Wszyscy uwielbiamy kocięta – cudownie jest obserwować, jak rosną i poznają otaczający je świat. Z ciekawością odnotowujemy zmiany zachodzące w ich wyglądzie, czasem zresztą bardzo zaskakujące. Każdy maluch to zagadka – trudno przewidzieć, na jakiego kota wyrośnie. Jeśli jednak będziemy wiedzieli, na co patrzeć, być może uda nam się co nieco odgadnąć. Na przykład to, czy nasz podopieczny będzie miał w przyszłości krótkie czy długie futro.
Kotku, co z ciebie wyrośnie?
Kupując kociątko konkretnej rasy, dobrze wiemy, jakiego wyglądu możemy się po nim spodziewać. Mały maine coon, pers czy kot syberyjski z pewnością wyrośnie na puchatego towarzysza. Sprawa jest bardziej skomplikowana w przypadku małych dachowców – zwykle bowiem nie wiemy nic (albo niezbyt wiele) na temat ich pochodzenia. Jak w takim razie ocenić, jak może prezentować się w przyszłości ich futerko?
Gen odpowiadający za długie futro u kotów jest recesywny. Oznacza to, że gdy kot krótkowłosy połączy się z kotem długowłosym, ich kocięta będą krótkowłose. Jednak jeśli w przyszłości któreś z tych kociąt zostanie skojarzone z kotem długowłosym, w miocie mogą pojawić się długowłose maluchy. Właśnie dlatego trudno przewidzieć, jaką okrywę będzie miał kociak, jeśli nie wiemy nic na temat wyglądu jego rodziców. Nie jest to jednak niemożliwe.
Oznaki zapowiadające długie futro
Kocięta mają z natury delikatniejsze i bardziej puszyste futerko niż dorosłe osobniki. Są jednak cechy, które sugerują, że dany maluszek będzie mógł w przyszłości pochwalić się długą sierścią. Gdzie ich szukać?
Po pierwsze, przypatrz się uszom kociaka. Czy wokół małżowiny widać kępki dłuższych włosów? Jeśli tak, to bardzo możliwe, że twój pupil odziedziczył po którymś z przodków „gen puszystości” i wyrośnie na kota o futerku dłuższym niż przeciętnie.
Po drugie, obejrzyj spody kocich łapek. Tutaj także szukaj kępek futra – ich obecność jest charakterystyczna dla kotów o długiej okrywie włosowej. Jeśli kotek ma je zarówno na łapkach, jak i uszach, możesz się spodziewać, że w przyszłości zaskoczy cię długim futrem.
Zaprzyjaźnić mruczka ze szczotką
Koty o dłuższej sierści są piękne, ale takie futro wymaga dodatkowej pielęgnacji. Koci języczek nie wystarczy – tylko regularne szczotkowanie może zapobiec powstawaniu kłopotliwych kołtunów. Dodatkowo, wyczesując nadmiar sierści, uchronimy mruczka przed połykaniem zbyt dużej ilości martwych włosów, a więc – zakłaczeniem.
Wiele kotów nie lubi czesania, więc warto przyzwyczajać do niego malucha od początku. Upewnij się, że masz odpowiednią szczotkę i że robisz to zgodnie ze sztuką – więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
A jakie futerko ma twój milusiński? Długie czy krótkie? Daj nam znać w komentarzach!
