03.03.2020
Dlaczego mój kot wącha powietrze?
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koty polegają przede wszystkim na swoim zmyśle węchu. Używają zapachów m.in. do komunikacji. Ale dlaczego wąchają powietrze? A może próbują je… posmakować?
fot. Shutterstock
Kocie zmysły są niewątpliwie bardziej wyostrzone niż ludzkie. W naszym codziennym życiu węch nie odgrywa aż tak dużej roli – bardziej polegamy na wzroku czy słuchu. Natomiast widok pupila z drgającym nosem nie jest rzadkim widokiem. Każdy koci opiekun wiem, że mruczek musi dokładnie obwąchać każdą nową rzecz przyniesioną do domu – nieważne, czy jest to siatka z zakupami, czy nowy mebel lub ubranie. Ale czy zaobserwowałeś, że twój kot wącha też… powietrze? Dlaczego właściwie to robi?
Koci zmysł węchu
Rozwinięty zmysł węchu u kota jest w stanie wychwycić nawet najbardziej subtelne zapachy. Ponadto koci wzrok nie radzi sobie z ostrością, jeśli dany przedmiot czy potencjalna zdobycz znajdują się zbyt blisko jego oczu. Zatem, aby rozpoznawać miejsca lub ludzi, mruczki polegają na swoim zmyśle węchu.
Kocięta rodzą się z zamkniętymi oczami i potrafią rozpoznać matkę, a także odnaleźć jej sutki jedynie po zapachu.
Zapach odgrywa u kotów jeszcze jedną, bardzo ważną funkcję. Mruczki posiadają gruczoły, które wydzielają aromat. Jest on jednak wyczuwalny jedynie przez inne koty i stanowi formę znakowania.
Dlaczego mój kot wącha powietrze?
Być może zaobserwowałeś swojego pupila siedzącego na środku pokoju, próbującego wychwycić wszystkie zapachy dochodzącego z uchylonego okna. Z racji tego, że koty nie widzą tak dobrze, jak my, wąchanie powietrza za pomocą narządu Jacobsona (funkcja pośrednia pomiędzy narządem smaku i narządem węchu) jest sposobem na uzyskanie „obrazu zapachowego” tego, co dzieje się w ich najbliższym otoczeniu. Dzięki temu kot może na przykład wyczuć intruza w postaci myszy, o której ty nie masz pojęcia, że znajduje się np. w garażu (jeśli mieszkasz w domku jednorodzinnym).
U niektórych kotów można zaobserwować nagłe zastygnięcie z „zadartym” nosem w powietrzu, intensywnie drgającymi nozdrzami i z dodatkowo uchylonym pyszczkiem. W ten sposób mruczki – zwłaszcza kocury – wykrywają feromony płciowe lub inne zapachy, które są dla nich niezwykle przyjemne. Jest to coś w rodzaju „smakowania zapachu”, czyli tzw. flehming. Ponadto koty wysyłają informację innym kotom: „tu jestem”. Uważa się, że u kocurów częściej możemy zaobserwować flehming – w ten sposób szukają samic. Ale z kolei kotka, która jest matką, wykorzysta „smakowanie zapachu”, by poszukać swoich kociąt.
Więcej o flehmingu przeczytasz TUTAJ.
A czy twój kot często wącha powietrze?
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
24.04.2025
Dlaczego kotka przynajmniej raz przenosi młode do nowego gniazda?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Koty mają wiele tajemnic, ale niektóre z nich jesteśmy w stanie odkryć. Dowiedz się, co kieruje kotkami, które przenoszą swoje gniazdo!
undefined
21.04.2025
Jakie zapachy lubią koty?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choć powiadają, że to psy najlepiej „pracują nosem”, mruczki także nieźle radzą sobie z wykorzystywaniem zmysłu powonienia. Jakie zapachy lubią koty? Sprawdź!
undefined
16.04.2025
Jak zawołać kota w innych językach?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jesteś w Grecji, Hiszpanii, a może we Włoszech. Dostrzegasz kota, wołasz „kici kici”, a on nic! Czyżby nie rozumiał? Pomoże ci ściągawka zagranicznego „kiciania”.
undefined