09.08.2019
Wiecznie wkurzony kot Juno
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choć jego wygląd budzi respekt, w rzeczywistości jest podobno bardzo wesoły. Kim jest koci ulubieniec internautów?
fot. www.instagram.com/junotheangrycat/
Nie jest tajemnicą, że internauci uwielbiają niezwykłe koty. Im bardziej się czymś wyróżniają, tym lepiej – to może być umaszczenie, jakaś wada genetyczna, albo po prostu wyraz pyszczka. Juno, szerzej znany jako Angry Cat, w pierwszej chwili budzi raczej nieprzyjemne wrażenie – wygląda, jakby ktoś bezczelnie ukradł mu tuńczyka. Albo zapomniał posprzątać kuwetę. Jego opiekunka zapewnia jednak, że to tylko pozory…
Juno The Angry Cat
Duży, bardzo puszysty kot z groźną miną i przeszywającym spojrzeniem złotych oczu – tak wygląda niemal każde z kilkuset zdjęć na oficjalnym profilu Juno. Kocura obserwuje ponad 180 tysięcy fanów – więcej niż niejedną aspirującą celebrytkę. Wprawdzie do sławy nieodżałowanej Grumpy Cat wciąż mu daleko, jednak jest na bardzo dobrej drodze. Choćby dlatego, że trudno przejść obok niego obojętnie.
Opiekunką Juno jest 21-letnia Dominique Teta z New Jersey. Kobieta twierdzi, że postanowiła założyć mu konto na Instagramie po tym, jak reagowali na niego jej znajomi. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę – internauci do tego stopnia pokochali Juno, że zaczęli domagać się gadżetów z jego wizerunkiem.
Jaka to rasa?
No właśnie: jakiej rasy jest Juno? Okazuje się, że jego groźny wygląd to rezultat dość oryginalnej mieszanki genów. Jego mama miała być brązową kotką himalajską, zaś ojciec mieszanką rasy himalajskiej i burmskiej. Nie są to jednak zweryfikowane informacje.
Obecnie czekamy na wyniki testów DNA, by doprecyzować tę kwestię. Znam Juno od dnia jego narodzin – co ciekawe, był jednym kotkiem w miocie, co jest dość rzadkim zjawiskiem – wspomina Dominique.
Choć występuje pod znaczącym pseudonimem Angry Cat, w rzeczywistości Juno wcale nie jest ani agresywny, ani ponury. Wręcz przeciwnie, jego opiekunka zapewnia, że to bardzo wesoły kot.
Lubi bawić się sam nocą w kuchni. Podejrzewamy, że będąc jedynakiem po prostu nauczył się bawić sam ze sobą. Mimo to uwielbia nam towarzyszyć i czasem przychodzi na kolana, żeby podrapać go pod brodą – mówi Dominique.
Jak wam się podoba „wkurzony” kot Juno? Obserwujecie go na Instagramie?
źródło: metro.co.uk | zdjęcia: instagram.com/junotheangrycat
Zobacz powiązane artykuły
27.03.2024
Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
undefined
22.03.2024
„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.
undefined
20.03.2024
Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?
undefined