10.02.2024
Najbardziej mruczący rejs świata? Wypłyń w podróż z... kotem!
Ewa Potępa
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Singapurska firma wycieczkowa Tall Ship Adventures Orient zamieściła w swojej ofercie wyjątkowy rejs dedykowany ludziom oraz ich…kotom! Czy to najbardziej mruczący rejs na świecie? Być może!
fot. Shutterstock
Luksusowy jacht, kolacja z czterech dań, rejs w stronę zachodzącego słońca – a wszystko to w towarzystwie ukochanego zwierzaka. Brzmi jak marzenie? Dzięki ofercie firmy wycieczkowej z Singapuru możesz je spełnić!
Mały kraj, wielkie pomysły
Singapur to państwo niezwykle postępowe, a jednocześnie jedno z najmniejszych i najbogatszych na świecie. Jest wielkości Warszawy, a zamieszkuje go dwa razy więcej mieszkańców. Znane jest z niepowtarzalnej mieszanki nowoczesności i tradycji oraz innowacyjnych rozwiązań w różnych dziedzinach. Teraz ma szansę zostać celem podróży również dla tych, którzy poszukują wyjątkowych doświadczeń dla siebie i swoich futrzastych towarzyszy. Firma Tall Ship Adventures, znana ze swoich nietypowych wypraw, wprowadziła do swojej oferty nową inicjatywę – rejsy dla kotów i ich opiekunów.
Cenne przeżycia
Rejsy odbywają się na pokładzie 50-metrowego statku Royal Albatross – jedynego w swoim rodzaju luksusowego jachtu. Rozpoczynają się w wybrane dni o godzinie 18:30. Startują z Resorts World Sentosa. Stamtąd jacht przez dwie i pół godziny przepływa obok wyspy Sentosa, skąd roztaczają się wspaniałe widoki na Singapur. Cała wyprawa kończy się krótkim pokazem pirotechnicznym.
W rejsie może wziąć udział 130 ludzi oraz 15 kocich towarzyszy. Ceny biletów zaczynają się od 225 dolarów singapurskich (674 zł) za osobę dorosłą i 125 dolarów singapurskich (375 zł) za dziecko. Koty biorą udział w rejsie bezpłatnie.
Kocie hamaki i strefa relaksu
Tall Ship Adventures Orient zadbało o to, aby luksusowe wnętrze jachtu było również optymalnie dostosowane do potrzeb kocich pasażerów. Przytulne kąty, rozbudowane drapaki oraz niezwykle wygodne legowiska sprawiają, że mruczki poczują się na pokładzie jak prawdziwe VIP-y!
Sylvia Lee, menedżer ds. rozwoju sprzedaży w Tall Ship Adventures, zwraca szczególną uwagę na „catbany” – specjalne hamaki, w których koty mogą się wylegiwać i cieszyć morską bryzą. Dodatkowo na pokładzie statku znajduje się koci plac zabaw, wiszące platformy oraz specjalnie przystosowane dla mruczków kabiny. To właśnie te wyjątkowe udogodnienia zapewniają futrzastym pasażerom komfort i poczucie bezpieczeństwa na pełnym morzu.
Wyselekcjonowany wybór dań
Jednym z wyjątkowych momentów rejsu jest ekskluzywna kolacja przy zachodzie słońca. Opiekunowie kotów mają okazję delektować się wyrafinowanymi daniami przy stolikach z widokiem na morze. W skład posiłku wchodzą dania z owocami morza, wybornymi rybami, kurczakiem oraz przepyszną pavlovą na deser. Dla jeszcze bardziej wyrafinowanych podniebień istnieje możliwość wykupienia za 750 dolarów pakietu „Meow-tastic V.I.C Package”, na który składa się aż siedem dań, butelka szampana oraz bukiet róż.
W tym czasie koty mogą podziwiać zachód słońca z mięciutkich hamaków. Jeśli zgłodnieją, na nie również czeka poczęstunek – dla każdego ogoniastego pasażera organizator przygotował wybór smakołyków jakości premium.
W trakcie rejsu odbywają się również specjalne warsztaty mastermind. W ich trakcie koty mogą nawiązać nowe znajomości, a ich opiekunowie dowiedzieć się, w jaki sposób jeszcze lepiej zadbać o dobre samopoczucie swoich zwierzaków.
Opinia z pierwszej łapki
Chociaż wiele można pisać o samych rejsach, to najlepiej zasięgnąć o nich opinii z pierwszej łapki. W inauguracyjnym kocim rejsie brał udział singapurski koci influencer – Louie.
Ten uroczy pers dzieli konto na Instagramie ze swoim rodzeństwem: @bambam.bella.lola.louie. Obserwuje ich ponad 21 000 obserwujących! Na rejs ubrał się stosownie do okazji – w uroczy marynarski strój.
Jako opiekunka uznałam, że zabranie kota na taki rejs jest bardzo ciekawym pomysłem oraz idealną okazją, żeby wzmocnić naszą relację i poznać nowych znajomych – powiedziała Razi Belle, opiekunka Louiego. – Louie w czasie rejsu był niezwykle ciekawy oraz podekscytowany – dodała.
Chociaż Louie, jak na kociego influencera przystało, jest przyzwyczajony do bywania na różnego rodzaju eventach, również na świeżym powietrzu, była to jego pierwsza wyprawa na morze.
Myślę, że to dobrze, gdy opiekunowie kotów umożliwiają kotom odkrywanie nowych przestrzeni. Oczywiście pod warunkiem, że są one przyzwyczajone do wychodzenia na zewnątrz i przebywania w nowych miejscach. Taki rejs to doskonałe doświadczenie zarówno dla opiekunów, jak i ich kotów – mówi Razi Belle.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Należy pamiętać, że tego typu rejs nie jest dla każdego kota. Jak zaznacza Tall Ship Adventures na swojej stronie internetowej, wycieczki przeznaczone są dla mruczków, które mają spokojne i otwarte usposobienie, są przyzwyczajone do przebywania poza domem oraz nie mają nic przeciwko towarzystwu innych kotów.
Organizatorzy przywiązują szczególną wagę do kwestii bezpieczeństwa wszystkich pasażerów na pokładzie (niezależnie od tego, czy poruszają się na dwóch, czy czterech nogach). Aby zwierzak mógł wziąć udział w rejsie, musi mieć ukończone cztery miesiące, być zaszczepiony i wysterylizowany. Na pokład zwierzęta wnoszone są w specjalnych transporterach, a w trakcie rejsu muszą być na smyczy lub w specjalnej uprzęży.
Przygotowani na wszystko
Załoga, która bierze udział w kocich rejsach, również przeszła specjalne przeszkolenie organizowane przez SPCA (Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt).
Szkolono nas w zakresie bezpieczeństwa kotów oraz rozpoznawania oznak stresu i przegrzania. Na jachcie zainwestowaliśmy w specjalny udogodnienia dla zwierząt, takie jak zadaszenia na górnym pokładzie. Na pokładzie mamy też specjalny sprzęt, który pomoże nam złapać kota, jeśli ten ucieknie ze smyczy, lub w absolutnie najgorszym przypadku, pomoże go uratować, jeśli jakiś mruczek wyskoczy za burtę – mówi Peter Pela, dyrektor generalny Royal Albatross.
Opinie ekspertów
Aby mieć pewność, że jacht i organizowane przez Tall Ship Adventures rejsy są odpowiednie dla kotów, firma konsultowała się z licznymi ekspertami i autorytetami w tym weterynarzami, organizacjami takimi jak wcześniej wspominana SPCA, The Cat People i Cat Welfare Society. Wszystkie wydały pozytywną opinię, tym samym potwierdzając, że koty na pokładzie Royal Albatros będą w pełni bezpieczne i odpowiednio zaopiekowane.
Rosnąca popularność rejsów ze zwierzętami
Cieszące się rosnącym zainteresowaniem kocie rejsy to kolejna oferta Tall Ship Adventures. Firma zyskała rozgłos między innymi dzięki rejsom przyjaznym psom. Od 2021 roku ponad 2000 psów wypłynęło na morze ze swoimi opiekunami. Wraz ze wzrostem popularności psich rejsów coraz więcej opiekunów kotów zaczęło pytać, czy istniałaby możliwość zorganizowania takiej wycieczki również dla kotów.
Co ciekawe, pierwszą osobą, która zasugerowała, żebyśmy zorganizowali rejs z kotami, był gość, który brał udział w naszym rejsie z psami” – zdradza Peter Pela, właściciel, operator i dyrektor generalny Royal Albatross. Chociaż sam ma dwa psy, od razu zapalił się do tego pomysłu: „Przyszła mi do głowy wizja kotów wspinających się po naszych linach, chodzących po szynach i wspinających się na maszty!” – żartuje. Jednak po tej rozmowie firma zaczęła analizować zapotrzebowanie na takie rejsy oraz wyzwania, z jakimi mogą się wiązać.
Różnice między rejsami z kotami oraz psami są niewielkie, ale istotne. Koty dostają swoje „catbany” oraz dedykowaną przestrzeń do zabawy i relaksu. Psy natomiast mają okazję w czasie rejsu delektować się 3-daniowym wykwintnym posiłkiem spożywanym – wedle uznania – albo przy stole z opiekunami, albo na uboczu z własnej miseczki.
Oferta firmy Tall Ship Adventures Orient to nie tylko wyjątkowe przeżycie dla kociarzy, ale także dla wszystkich, którzy pragną połączyć luksusowe doświadczenie z miłością do zwierząt. Czy to najbardziej mruczący rejs na świecie? Możliwe, że tak! Jedno jest pewne – Singapur, oferując tak unikalne atrakcje, dołącza do krajów będących idealnym celem podróży dla miłośników kotów.
Miłośniczka dobrego jedzenia i podróży. Za punkt honoru stawia sobie pogłaskanie każdego napotkanego kota. W poprzednim życiu była Pandą Wielką.
Zobacz powiązane artykuły
07.03.2023
Kochasz koty? Uwielbiasz podróże? Poznaj 8 miejsc, które powinien odwiedzić każdy miłośnik kotów!
Ten tekst przeczytasz w 8 minut
Przedstawiamy Ci listę miejsc, które każdy miłośnik kotów powinien odwiedzić. Na całym świecie jest mnóstwo oryginalnych oraz niezwykłych miejsc poświęconych kotom – poniżej wybraliśmy najciekawsze z nich. Muzeum wypełnione kocimi dziełami sztuki, wyspa zamieszkana przez koty czy kocie ruiny… to tylko niektóre z nich!
fot. Shutterstock
20.01.2024
Jak urozmaicić codzienną dietę kota? Sprawdź nasze rady!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Martwisz się, że dieta kota jest zbyt monotonna? Codziennie te same posiłki mogą znudzić się każdemu. Chcesz sprawić kotu dodatkową przyjemność? Sprawdź z nami, jak zrobić to bezpiecznie i... smacznie!
fot. Shutterstock
29.04.2023
Koty, które inspirują… pisarzy! 10 wyjątkowych pisarzy i ich kotów
Ten tekst przeczytasz w 10 minut
Koty przez dziesięciolecia towarzyszyły autorom w procesie twórczym, stanowiły inspirację oraz pozostawały cichymi świadkami powstawania największych dzieł literackich. Dziś przedstawimy sylwetki 10 pisarzy, których z kotami łączyła wyjątkowa relacja.
fot. Shutterstock