07.05.2020

Kot zamknął opiekunów na balkonie. Interweniowali strażacy

null

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Wychodząc na balkon, nie spodziewali się, że spędzą tam zamknięci blisko półtorej godziny. Okazało się, że za wszystkim stoi ich kot Charlie.

kot Charlie zamknął opiekunów na balkonie

fot. Shutterstock

Czyżby Charlie miał już dość swoich opiekunów i postanowił choć na chwilę się od nich uwolnić? 26 kwietnia w jednym z bloków w Bielsku-Białej doszło do nietypowego zdarzenia. Winowajcą okazał się… kot, który zamknął opiekunów na balkonie. Jak do tego doszło?

Charlie zamknął opiekunów na balkonie

Marcin i Paweł są opiekunami rocznego kota o imieniu Charlie. Mężczyźni postanowili wieczorem wyjść na balkon. W mieszkaniu został tylko ich pupil. Aby Charlie nie wyszedł za nimi na balkon, przymknęli drzwi. Nie spodziewali się jednak, że mruczek spłata im niemałego psikusa. Podczas gdy mężczyźni byli w najlepsze pochłonięci rozmową, Charlie przysłuchiwał im się z parapetu okna balkonowego wewnątrz mieszkania. W pewnej chwili oparł się łapkami o klamkę i… tym samym zatrzasnął mężczyzn na balkonie.

Gdy zajęci byliśmy rozmową, Charlie wskoczył na parapet, oparł się na klamce i zjechał po niej, a że jest dosyć ciężki, klamka zapadła – mówił pan Marcin dla tvn24.

Charlie raczej nie miał w planach szybkiego uwolnienia swoich opiekunów. W mieszkaniu nie było też nikogo poza mruczkiem. Mężczyźni próbowali znaleźć wyjście z sytuacji, w jakiej znaleźli się przez pupila, ale na nic zdały się próby podważenia drzwi balkonowych. Z racji tego, że mieszkanie znajduje się na pierwszym piętrze, jakieś 4-5 metrów nad ziemią, zeskoczenie z niego było ryzykownym pomysłem. Panowie nie mieli również przy sobie żadnych kluczy, dlatego proszenie o pomoc sąsiadów nie miało sensu. Mężczyźni mieli natomiast ze sobą telefon komórkowy i zrezygnowani całą sytuacją, zdecydowali się wezwać straż pożarną.

Dwa wozy strażackie

Na miejsce zdarzenia przyjechał wóz strażacki, ale miał za krótką drabinę. Musiał dojechać drugi, lepiej przygotowany. Strażacy po drabinie dostali się na balkon i podważyli drzwi śrubokrętem. I chociaż cała akcja strażaków trwała zaledwie kilka minut, to mężczyźni spędzili na balkonie blisko półtorej godziny. Całej akcji przyglądał się Charlie, którego – jak wynika z relacji pana Marcina – największym przewinieniem do tej pory było drapanie mebli.

źródła: www.bielsko.info, tvn24.pl/katowice/

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Magdalena Olesińska

Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.

Zobacz powiązane artykuły

09.04.2024

Bił, topił i wieszał kota na kablu. Sadysta usłyszał wyrok

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W 2022 roku internetową społecznością wstrząsnął filmik, na którym mieszkaniec Gdyni w bezduszny sposób znęcał się nad kotem. Sprawiedliwość w końcu zwyciężyła, a sprawcę spotkała zasłużona kara.

znecal sie nad kotem

undefined

04.04.2024

Dzień Zwierząt Bezdomnych – jak wspierać bezdomne koty?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Dzień Bezdomnych Zwierząt to dobra okazja, aby pochylić się nad losem kotów, które nie mają domów. Wiele z nich otacza nasz każdego dnia, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jak im pomagać?

dzień bezdomnych zwierząt koty

undefined

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się