31.10.2021

Jak upamiętnić kota? 3 oryginalne pomysły

Pola Bajera

Pola Bajera

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Od odcisku łapy z ceramiki po osobisty tatuaż… Poznaj nietypowe sposoby na upamiętnienie kota.

sposoby na upamiętnienie swojego kota

fot. Shutterstock

Ludzie wpadają na przeróżne pomysły na to, jak zachować wspomnienia po swoim pupilu. Czynią go modelem obrazu lub bohaterem tatuażu. Powstają coraz to bardziej niezwykłe sposoby na upamiętnienie swojego kota. Niektórzy podzielili się ze światem swoimi pomysłami na zatrzymanie pupila w ludzkich sercach.

Miejsce w operze

Kot, pan Horatio Parmouk, jeszcze za życia zagościł w operze. Na stałe.

Zasponsorowaliśmy miejsce w operze, by nosiło imię naszego kota. Pan Horatio Parmouk, nasz ukochany kot, pojawił się w naszym domu jako przybłęda i już nigdy z niego nie wyszedł. Był dużym, czarnym kocurem o najsłodszym usposobieniu i został nazwany na cześć postaci z Opactwa Downton. Wszyscy go kochali. Miał własną stronę na Facebooku, nosił różne stroje w zamian za herbatnika lub sześć… A nawet wystąpił w reklamie firmy produkującej kapelusze. Zanim zmarł, zasponsorowaliśmy mu miejsce w London Coliseum, aby widzowie opery mogli teraz siedzieć na fotelu jego imienia. Był prawdziwą kocią osobowością – mówi Cathy Peake, angielska pielęgniarka.

fot. Cathy Peake|Guardian Community

Odcisk łapki

Niektórzy szukają sposobu na to, jak namacalnie poczuć, że kot, którego już nie ma, jednak jest.

Po tym, jak nasza ukochana Catherine Cattington została potrącona przez samochód, poddaliśmy ją kremacji. Część jej prochów artysta wkomponował w piękny model żywiczny śpiącego kota. Zrobiliśmy odcisk jej łapy. Oprócz tego wykorzystałam umiejętności z lekcji garncarstwa – zrobiłam pieczątkę z odcisku kotki i przeniosłam go na boki zrobionego przez siebie dzbanka zamiast rączki. Skoro nie mogę przytulić koteczki do swej piersi, muszę mieć coś, co można dotknąć, i co mi ją przypomnia – opowiada angielska archeolożka Valeria.

fot. Valeria|Guardian Community

Kocie tatuaże

W internecie sporo osób dzieli się historiami tatuaży, jakie zdobią ich ciała. Jak się okazuje, nierzadko powstają one właśnie na pamiątkę zmarłego pupila.

Znalazłam Kittie na dworze 14 lat temu. Była taką wyluzowaną kotką… Po prostu spała cały dzień. Oprócz jej miękkiego futra, uwielbiałam w niej to, że kiedy miauczała, brzmiała jak kaczka. Zrobiłam ten tatuaż kilka miesięcy po jej śmierci. Tęsknię za nią i myślę o niej każdego dnia – zwierza się @sdeuvall.


fot. Buzzfeed.com

Każdej nocy Fred kładł się z głową na moim bicepsie, żebym mogła go podrapać przed snem. Po jego śmierci zrobiłam ten tatuaż, aby kot, z którym się wychowywałam, nadal spał u mojego boku, na moim bicepsie… Tak samo jak za życia – opowiada @elleedee.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Pola Bajera
Pola Bajera

Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się