Czy koty potrzebują prywatności w kuwecie? Łazienkowy paradoks

Nikoletta Parchimowicz

Nikoletta Parchimowicz

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć koty nie szanują naszej prywatności (zwłaszcza w łazience), to same paradoksalnie jej zazwyczaj wymagają.

kot w kuwecie

fot. Shutterstock

Choć twój kot ma tendencje do podążania za tobą do łazienki, towarzyszy ci podczas wszystkich wykonywanych tam czynności i okazuje niemałe oburzenie, gdy zamkniesz mu drzwi przed noskiem, sam nie zawsze życzy sobie towarzystwa, gdy buszuje w kuwecie. Kot w kuwecie to poważna sprawa. Na czym polega łazienkowy paradoks naszego mruczka?

Czy koty się wstydzą? Czy czują się zakłopotane, gdy nakryjemy je na korzystaniu z kuwety? Dlaczego tak bardzo potrzebują prywatności podczas toalety? Istnieje kilka powodów, dla których twój kot może nie chcieć, abyś widział go podczas załatwiania „tych” interesów.

Instynkt przetrwania

Twój kot nie czuje zawstydzenia w takim sensie, w jakim odczuwają je ludzie. Aspektem, który decyduje o tym, że kot woli korzystać z kuwety w samotności, jest… instynkt przetrwania. Otóż kot ma zapisane w swoich genach, że na świecie czyha na niego wiele niebezpieczeństw. A potencjalni wrogowie odnajdują ofiarę (w tym przypadku kota) głównie po zapachu. Załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych pozostawia wiele zapachów. Kot pragnie je zatem zamaskować (dlatego z takim zaangażowaniem zakopuje swoje odchody). Aby przetrwać w przyrodzie, trzeba pozostać czujnym, niezauważalnym oraz niewyczuwalnym.

Po drugie – załatwianie się na pewien czas unieruchamia kota. Często także ogranicza jego pole widzenia, jeżeli kuweta stoi w ciemnym kącie, jest zakryta i/lub zbyt malutka. W pewnym sensie kot w kuwecie staje się bezbronny. Obecność ludzi, czy innych zwierząt podczas „kuwetowania” po prostu wzbudza w kocie zaniepokojenie.

Stresujący kontakt wzrokowy

Poza czyjąś obecnością kota może dodatkowo stresować patrzenie na niego, gdy chce skorzystać z ubikacji. Często kontakt wzrokowy, a zwłaszcza patrzenie bezpośrednio w oczy, jest uważane przez mruczki za przejaw agresji. Przecież trudno spokojnie skupić się na toalecie, gdy kocie życie „wisi na włosku”. Może to mieć miejsce szczególnie wtedy, gdy twój zwierzak nie jest jeszcze do ciebie przyzwyczajony lub ma ogólne problemy z zaufaniem.

kot w kuwecie

Strach przed karą

Wiele kotów zostało niestety w przeszłości ukaranych za załatwianie się w nieodpowiednich miejscach. Warto w tym temacie podkreślić, że koty nie robią tego ze złośliwości, czy na przekór. Omijanie kuwety niemal zawsze ma przyczyny w problemach zdrowotnych (zapalenie pęcherza, chore nerki), emocjonalnych (strach, tęsknota) lub jest związane ze znakowaniem terenu albo z wariacjami hormonalnymi. Ostatnia opcja to nieodpowiednia kuweta lub żwirek. Kojarząc załatwianie się z krzykiem, karą lub z jakimikolwiek innymi nieprzyjemnościami, koty uczą się, że załatwianie się jest czymś złym. Czymś obarczonym ryzykiem wybuchu złości opiekuna. To właśnie z tego powodu mogą unikać towarzystwa, gdy tylko zachce im się załatwić swoje potrzeby – po prostu ze strachu.

Jeśli twój kot nie załatwia się w kuwecie…

Jeśli twój kot załatwia się poza kuwetą, na początku sprawdź, czy wszystko w porządku z jego zdrowiem. Pomyśl także o zabiegu kastracji, jeśli do tej pory tego nie uczyniłeś. Jeśli to nie w tych aspektach tkwi przyczyna – zastanów się, czy kot lubi swoją kuwetę. Może stoi w nieodpowiednim miejscu, np. przy miskach, a może jest za mała? Sprawdź też, czy problemem nie jest struktura żwirku. A może kot załatwia się po kątach z powodu stresu albo tęsknoty?

Używaj systemu nagród, jeśli mruczek załatwia się w odpowiednim miejscu. Nigdy natomiast nie karz go, gdy coś w tej kwestii pójdzie nie tak. Twoja złość może jedynie pogorszyć sprawę, na pewno jednak nie przyniesie pozytywnych efektów.

Daj z siebie wszystko, aby zapewnić swoim zwierzętom przestrzeń do komfortowego załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Pozwól im w spokoju „robić swoje” w kuwecie. Niech mają pewność, że nie znajdują się w niebezpieczeństwie w momencie, gdy są najbardziej bezbronne. To bardzo ważny, a niestety często zaniedbywany aspekt opieki nad kotem. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli zwierzę wydaje się pragnąć prywatności, postaraj się spełnić jego potrzeby w tym zakresie.

Uszanuj to i nie staraj się na siłę zmieniać. Pogódź się także z faktem, że to nie działa w dwie strony. Twoja prywatność w łazience w przypadku mieszkania z kotem prawdopodobnie nie istnieje. Ale powtarzamy: to dwie różne sprawy 🙂

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Nikoletta Parchimowicz
Nikoletta Parchimowicz

Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Zobacz powiązane artykuły

10.10.2024

Mój kot jest jedynakiem. Czy można zaprzyjaźnić go z drugim kotem?

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że jeden kot w domu to za mało. Czy adopcja drugiego kota to dobry pomysł?

kot jest jedynakiem, czy można go zaprzyjaźnić z drugim kotem

undefined

08.10.2024

Koci pazur – czyli wszystko co tyczy się kociego manicure i nie tylko

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Czy ktokolwiek wyobraża sobie kota bez pazurów? Ten atrybut jest nieodłączną częścią naszego małego drapieżnika.

koci pazur, czyli kocie manicure

undefined

07.10.2024

Do czego przydaje się soda w kocim domu?

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mamy ją w domu wszyscy. Jest skuteczna, tania, bezpieczna i… wciąż niedoceniana. Do czego przydaje się soda w kocim domu?

soda w kocim domu

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się