18.08.2019

Czy kot cierpi w małym mieszkaniu?

Nikoletta Parchimowicz

Nikoletta Parchimowicz

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Czy mały metraż wyklucza kociego lub kolejnego kociego lokatora? Niekoniecznie! Wystarczy zadbać o przestrzeń pionową. To ona warunkuje dobre samopoczucie kota.

fot. Shutterstock

Wielu kocich miłośników myśli, że nie może wziąć pod swój dach mruczka z powodu warunków mieszkaniowych. „Lepiej nie mieć kota, niż trzymać go w małym mieszkaniu”, „kot będzie się tu męczył”, „mam za mało miejsca”. Czy aby na pewno? Czy kot będzie cierpiał w małym mieszkaniu?

Choć koty wymagają mniej przestrzeni niż psy, to nie może im jej brakować. Faktycznie nie będą szczęśliwe w małym i źle zorganizowanym środowisku. Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia ilości zwierząt. Jednak w przeciwieństwie do psów, koty mierzą swoją przestrzeń… pionowo. Mały metraż wcale nie musi zatem oznaczać dla kota ciasnoty.

Kot w małym mieszkaniu? Patrz w górę!

Mierząc wielkość swojego mieszkania, bierzesz pod uwagę metry kwadratowe. Tymczasem kot widzi je przez pryzmat wielu terytoriów rozmieszczonych na różnych poziomach. Na przykład: dla ciebie puste mieszkanie bez mebli nadal ma identyczną ilość metrów kwadratowych, jak to umeblowane. Dla kota natomiast to niebezpieczna przestrzeń nienadająca się do zamieszkania z powodu braku poziomów. Wystarczy, że w takim pustym mieszkaniu postawisz jeden mebel i dla kota nagle powiększa się ono dwukrotnie.

koty w mieszkaniu

Kot w pustej przestrzeni czuje się zupełnie bezbronny. Najpewniej skieruje się do kąta i w przestrachu będzie wypatrywał zagrożenia. Gdy w pokoju postawisz krzesło – kot prawdopodobnie wdrapie się na nie i z jego poziomu będzie czuł się o wiele bezpieczniej. Czy już rozumiesz kocie postrzeganie świata?

Jak urządzić kocie mieszkanie?

Jeśli masz małe mieszanie, to prawdopodobnie nie zbudujesz w nim kociej autostrady i nie ustawisz dziesięciu drapaków. Jednak mimo to nadal możesz stworzyć dla mruczka doskonałe warunki. Wstawiając półkę, fotel, pudło, deskę do prasowania i umożliwiając kotu korzystanie z tych przedmiotów – powiększasz jego przestrzeń. Nowoczesny styl nie gwarantuje skrytek i zakamarków, w których kot mógłby się schować, bądź zdrzemnąć. W każdym mieszkaniu są jednak parapety – urządź tam koci kącik. Zamontuj też stabilną półkę, kup wysoki drapak, pozwól mruczkowi wskakiwać na meble.

kot na półce

Kot musi mieć dostęp do przestrzeni pionowej. Jeśli w domu nie ma takiej przeznaczonej specjalnie dla kota, pozwól mu korzystać z tej stworzonej dla ciebie. Inaczej zwierzę będzie nieszczęśliwe – z pewnością odbije się to na waszych wzajemnych relacjach. Przez brak poczucia bezpieczeństwa najprawdopodobniej narastać będą problemy z kocim zachowaniem, a w konsekwencji z jego zdrowiem. Wielość poziomów jest niezbędna przy kociej parce bądź jeszcze większej ilości mruczków w jednym domu.

 

Kot w małym mieszkaniu? Nie zapomnij!

Nawet w małym mieszkaniu nie możesz zignorować zasad dotyczących kuwety i miseczek. Kocia łazienka nie może być ulokowana obok jadalni. Miski z jedzeniem i wodą powinny stać oddzielnie. Jeśli masz więcej niż jednego kota, zaopatrz się w dwie kuwety i karm koty oddzielnie. Zwierzęta te nie lubią jeść wspólnie i wolą, gdy woda nie ma styczności z jedzeniem i toaletą.

Powiększ mieszkanie prostymi trikami

Rozejrzyj się po swoim mieszkaniu. Z pewnością zauważysz wiele niewykorzystanego miejsca, które z przyjemnością urządziłby po swojemu twój kocurek. Dostosowując się do własnego gustu i możliwości, w prosty sposób możesz powiększyć mieszkanie w kocich oczach. Zaopatrz się w:

  • kocie drzewka z dużą ilością półek;
  • wysokie drapaki (niekoniecznie szerokie i z dużą podstawą, jeśli nie masz miejsca) – powinny być przymocowane do ściany na stałe dla stabilności;
  • zwykłe stabilne półki, do których doskoczy mruczek;
  • kocie schody z półek;
  • swobodny dostęp do parapetu;
  • kocie miejsce na lodówce;
  • karton, a najlepiej dwa;
  • łóżeczka-hamaki (koty nie przepadają za spaniem na podłodze);
  • tunele – kupione bądź samodzielnie zbudowane.

Dwa koty na jednym terenie

Koty przebywające tylko w domu wyznaczają swoje terytoria dokładnie tak samo, jak robiłyby to na wolności. Jednak siłą rzeczy do podziału i organizacji mają mniejszą ilość terenu. Jeśli mruczek jest jedynakiem, to całe mieszkanie jest jego. Jeśli jednak musi dzielić się z innym kotem, to dochodzi do ustanowienia harmonogramu. Co to oznacza? Koty nie muszą się lubić, aby razem żyć – wystarczy, że będą się tolerować i unikać.

półka dla kota

Koci harmonogram umożliwia wspólne życie na ograniczonej przestrzeni. Jeden kot będzie zajmował określone pomieszczenie, mebel, czy półkę o danej porze. I jeśli drugi kot chce uniknąć awantury, będzie to akceptował. Jeśli również rości sobie prawa do tego miejsca, to z pewnością wybierze inną porę. Problem pojawia się wtedy, gdy kot postanowi zająć teren niezgodnie z harmonogramem. Mądry kot ustąpi i nie ruszy tak zwanych terenów nienegocjowalnych, a więc takich, które w całości i o każdej porze należą do jednego osobnika. Jeśli zapewnisz każdemu mruczkowi dostęp do takich miejsc i swobodny wybór – w domu powinien panować spokój.

Przemeblowanie? O nie!

Teraz, gdy wiesz już, jak ważne są dla kota pewne stałe miejsca w domu i ile kosztowało go ustalenie kociego harmonogramu, powinieneś zrozumieć, jaką tragedią może się okazać remont, czy przemeblowanie. Nie wspominając o przeprowadzce… Takie sytuacje zdarzają się w życiu każdego i nie możemy stać się więźniami mieszkania, jednak w miarę możliwości, dla dobra naszych przyjaciół unikajmy tego typu „atrakcji”.

Czy koty muszą wychodzić?

Kolejnym minusem małych mieszkań w blokach jest brak ogrodu, w którym kot mógłby spełniać swoje łowieckie potrzeby. Choć dyskusja na temat tego, czy koty trzeba wypuszczać, czy też nie wciąż trwa i trudno dojść kociarzom w tej kwestii do porozumienia, to prawda jest taka, że niewychodzące koty są przede wszystkim bezpieczne. A to od opiekuna zależy czy kot w zamknięty w czterech ścianach będzie szczęśliwy. Zawsze możesz zagospodarować mruczkowi balkon, pamiętaj jednak o solidnej konstrukcji zabezpieczającej.

Koty potrzebują powierzchni wspinaczkowych oraz miejsc, w których mogą się ukryć. 100-metrowe puste mieszkanie bez poziomów i zakamarków będzie dla nich zdecydowanie mniej komfortowe, aniżeli 40-metrowe dobrze rozbudowane pionowo wnętrze. Jeśli koci dom będzie środowiskiem urozmaiconym, to nie będzie miała znaczenia jego wielkość. Jak widzisz, kot jak najbardziej może być szczęśliwy w małym mieszkaniu, jednak trzeba o to zadbać.

Podziel się tym artykułem:

Nikoletta Parchimowicz
Nikoletta Parchimowicz

Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Zobacz powiązane artykuły

30.11.2023

10 porad, jak stać się lepszym opiekunem dla kota

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Dbasz o swojego pupila jak najlepiej – jest w końcu twoim oczkiem w głowie. Czy możesz coś zrobić, żeby lepiej się o niego troszczyć? Sprawdź naszą listę i poszukaj inspiracji na to, jak stać się lepszym opiekunem dla kota!

jak stać się lepszym opiekunem dla kota

undefined

29.11.2023

Kiedy na zewnątrz jest za zimno dla kota? Sprawdźmy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Ma futro, więc sobie poradzi? To szkodliwy mit. W rzeczywistości kotu też może być zimno i wcale nie trzeba do tego bardzo niskiej temperatury! Sprawdź, co warto o tym wiedzieć, zanim wypuścisz kota na dwór.

kiedy jest za zimno dla kota

undefined

16.11.2023

Jak nauczyć kota korzystania z kuwety? Garść praktycznych porad

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Jak stworzyć optymalne warunki dla kota i uczynić naukę korzystania z kuwety przyjemnym doświadczeniem dla obu stron?

jak nauczyć kota korzystania z kuwety

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się