Prawdziwe historie
3 kwietnia 2022 6 minut czytania

Dali kotu nowe życie… Teraz jest nie do poznania

Nie poznalibyście tego mruczka przed i po wypadku. Wygląda zupełnie inaczej… Opiekunowie dali kotu nowe życie i to dzięki nim ma się teraz tak świetnie.

dali kotu nowe życie

Mruczek o imieniu Lucky został potrącony przez samochód. Nie dawano mu szans, jednak oni go przygarnęli… Dali kotu nowe życie i obecnie wygląda zupełnie inaczej. Jest okazem zdrowia i mimo że ma druty w szczęce, to jest szczęśliwym godnie żyjącym mruczkiem. Rzućmy okiem na tę spektakularną metamorfozę.

Szczęściarz nie tylko z imienia

Tajlandzki kot Lucky wpadł pod samochód, a jego ówczesny opiekun stwierdził, że już mu nie pomoże. Wówczas obecni opiekunowie mruczka zapytali, czy mogą go przygarnąć. Lekarz zakomunikował im, że szanse na przeżycie zwierzęcia wynoszą 50/50. Jednak pełna nadziei, świeżo upieczona opiekunka w odpowiedzi krzyknęła: „Nie, on przeżyje!”. Nowi opiekunowie nie poddawali się, twierdząc, że nie mają nic do stracenia. Po wypadku kot nie potrafił chodzić, ale wciąż próbował.

Z czasem para właścicieli zaczęła zauważać, że mruczek powoli dochodzi do siebie. Starał się pokazać swoją wdzięczność poprzez pieszczoty i bezwarunkową miłość, którą szczodrze ofiarowywał nowym właścicielom. Początkowo wyglądał jak zwykły rudy kot, ale potem jego włosy zaczęły bujnie rosnąć (tak, że obecnie przypomina persa lub kota himalajskiego). Z czasem nauczył się „chodzić jak tygrys”, jak to określają jego opiekunowie. Jak widać, Lucky zmienił się w przepięknego, wyjątkowego kota… Miłość uzdrawia i dodaje skrzydeł…

Praca marzeń

Co ciekawe, nie dość, że mruczek otrzymał nowe życie, to dostał także „pracę marzeń”, stał się „kottesem” w cukierni prowadzonej przez jego opiekunów. Gdy do lokalu wchodzą klienci, Lucky prowadzi ich do stołu i siada z nimi. Właściciele żartują sobie, że ich cukierenka jest niczym kocia kawiarnia, w której mają tylko jednego mruczka. Podobizna Lucky’ego pojawiła się nawet na znaku firmowym cukierni. Po pracy – w ramach zasłużonego odpoczynku – opiekunowie starają się zabierać kota na plażę. Mówią, że Lucky jest prawdziwym łowcą przygód. Bardzo go kochają i doskonale wiedzą, że on również kocha ich – szczerą, bezwarunkową miłością.

Reakcje internautów

Lucky wraz ze swoją niesamowitą historią i waleczną naturą skradł serca nie tylko swoich opiekunów, lecz także internautów. Obserwatorzy jego poczynań komentują metamorfozę mruczka w następujący sposób:

  • Jakim cudownym kotem się okazał! Z całym tym nowym futrem wygląda tak królewsko, jak lew. A ten ogon jest nie do uwierzenia! To musiało być bardzo satysfakcjonujące – pomóc mu w tej przemianie. Już nigdy niczego mu nie zabraknie. Niech żyje Król Kotek! (@Frances Chandler)
  • Jakie ma piękne futro. Jestem tak wdzięczna, że go nie porzuciliście. (@Connie Latham)
  • W jakiego pięknego małego chłopca się przemienił. Wygląda dokładnie jak kot, którego miałam i kochałam… mój był kotem himalajskim… myślę, że ten także (@Maria Cardinal)
  • Ten kot to szczęściarz, bo ma takich wspaniałych rodziców!! Świetnie się zajęli tym biednym kotkiem. Teraz jest piękny i zupełnie nie pamięta, jaki był smutny – to tak wspaniała rzecz! (@Lorelei Hightower)
  • Dziękuję wam za opiekę i ofiarowanie temu kotu drugiej szansy (@Kathi Novak Hartmann)
  • Niech Bóg wam błogosławi za opiekę nad tym kotem. Co za transformacja! On jest takim pięknym zwierzęciem. Ci inni ludzie, którzy tak źle go traktowali powinni się teraz wstydzić (@Ian Ross)
  • Zwierzęta są takie piękne! Nawet po tym, jak źle się je traktuje, większość z nich po prostu chce kochać i być kochanym! (@Laurie Ann Sperling)

źródła: https://www.facebook.com/watch/?v=935005637159701 , https://www.instagram.com/luckybracecat/

Interesuje Cię ta tematyka?

petsitting w podróży
Prawdziwe historie

Podróże z petsitting – jak tanio spędzać wakacje? Na opiece and kotami można sporo oszczędzić!

dzień zwierząt bezdomnych
Prawdziwe historie

Bezdomniak za kratami i w szufladce. Jak poprawić sytuację bezdomnych zwierząt?

przekonała do siebie kota rozmową
Prawdziwe historie

Jak przełamać pierwsze lody? Rozmową! Ta kobieta przekonała do siebie bezdomnego kota konwersacją

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody robatowe)